500g mąki pszennej,
20g świeżych drożdży,
250ml mleka,
50g brązowego cukru,
2 łyżki masła.
Przygotowanie
Mąkę
przesiać do miski, wlać letnie mleko, wkruszyć drożdże. Dodać cukier.
Wyrobić gładkie, jednolite ciasto. Na koniec dodać wiórki masła.
Zagniatać tak długo, aż masło się rozpuści.
Uformować
kulę, przykryć lnianą ściereczką i odstawić na godzinę w ciepłe
miejsce.
Następnie ponownie zagnieść ciasto, uformować około 15
podłużnych, małych paluchów. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do
pieczenia. Ponacinać na ukos w trzech miejscach.
Piec ok. 20minut w
temp. 180st.
Ostudzić na kratce.
Smacznego:)
chciałbym takie mieć codziennie na śniadanie a na pewno zrezygnował bym z tostów :)
OdpowiedzUsuńsą prześliczne!
OdpowiedzUsuńPychotki, nie ma nic lepszego na śniadanko:)
OdpowiedzUsuńNapewno dobre, moje dzieci by lubily:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam domowe bułeczki na domowe śniadanko :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Wam się podobają:) Ja też uwielbiam takie śniadanka;)
OdpowiedzUsuń