Sernik czekoladowo-orzechowy z mlekiem w proszku

Dostałam od cioci dużo pysznego, wiejskiego sera. Musiałam więc go wykorzystać do czegoś naprawdę wyjątkowego:) Gdy tylko zobaczyłam ten przepis, wiedziałam, że to właśnie do niego użyję mojego sera. Sernik jest tak pyszny, że nawet nie wiem jak go opisać... Mieszają się smaki orzechów laskowych, czekolady i mleka w proszku. Ciasto jest wilgotne, odpowiednio słodkie, autorka przepisu twierdzi, że smakiem przypomina batoniki Kinder Bueno.
Mój mąż podsumował ciasto jednym słowem : obłędne! A skoro on tak powiedział o serniku (za którymi nie przepada) to znaczy, że jest naprawdę przepyszny:)

Inspiracja

 

 

Spód:

220g herbatników w polewie czekoladowej,

100g masła,

3 łyżki zmielonych orzechów laskowych (użyłam BackMit).

 

 

Herbatniki połamać na kawałki i przy użyciu blendera zmielić na pył. Wymieszać z orzechami laskowymi oraz stopionym masłem. Wyłożyć na dno tortownicy o śr. 27cm. Schłodzić.

 

 

 

Masa serowa:

1,3 kg twarogu,

szklanka gęstego jogurtu naturalnego,

2 szklanki mleka w proszku,

2/3 szklanki śmietanki 30%,

3 jajka,

szklanka cukru,

2/3 szklanki kremu czekoladowego.

 

 

Twaróg zmielić, utrzeć z cukrem. Kolejno wbijać jajka. Dodać jogurt naturalny oraz mleko w proszku i krem czekoladowy. Dokładnie utrzeć. Mieszając, powoli wlewać śmietankę. Dokładnie wymieszać i przelać na przygotowany spód.

Piec ok. 60minut w temp. 160st.

Ostudzić w uchylonym piekarniku, następnie wstawić sernik do lodówki.

 

 

Krem:

1/2 szklanki mleka w proszku,

3/4 szklanki zmielonych orzechów laskowych (BackMit),

5 łyżeczek cukru pudru,

25g masła,

7 łyżek śmietanki 30%.

 

 

Miękkie masło utrzeć ze zmielonymi orzechami oraz cukrem pudrem. Następnie, stale ucierając, powoli wlewać śmietankę. Krem rozsmarować na wierzchu sernika.

Przechowywać w lodówce.

 

 

 

 

 

 

                                        Smacznego:)