Pizza z kurkami

Podobno w lasach wysyp grzybów, oj koniecznie musimy znaleźć trochę czasu, by wybrać się na grzybki. A na razie zużywam resztki zapasów;) Miałam troszkę zamrożonych kurek, musiałam więc zrobić z nimi coś ekstra! Powstała pizza z odrobiną kiełbasy, pomidora i chrupiących kurek... i obowiązkowo ciągnący się ser:)

Ciasto:
200 g mąki pszennej,
1/2 łyżeczki soli,
10 g świeżych drożdży,
2 łyżki oleju.

Drożdże rozpuścić w 40 ml letniej wody, dodać łyżeczkę mąki, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Resztę mąki przesypać na stolnicę, dodać wyrośnięte drożdże, sól, oraz oliwę z oliwek. Dodać ok. 100ml zimnej wody i wyrobić gładkie i elastyczne ciasto.

Przykryć ściereczką i odstawić na pół godz. by podwoiło swą objętość.

Farsz:

300g kurek,

2 łyżki pasty z bakłażana lub innej pasty pomidorowej,

laska kiełbasy,

duży pomidor,

świeże listki bazylii,

tymianek,

oregano,

100g startego żółtego sera,

2 łyżki masła.

Grzyby oczyścić, duże przekroić. Dusić na maśle ok. 15 min na małym ogniu.

Ciasto rozwałkować, wylepić dno formy na pizzę. Posmarować pastą z bakłażana. Rozłożyć pokrojoną w plasterki kiełbasę, rozłożyć równomiernie grzyby. Ułożyć plastry pomidora i listki bazylii. Oprószyć tymiankiem i oregano, posypać startym serem.

Piec ok. 20min w temp. 200st.

                                  Smacznego:)

Przepis dodaję do akcji: