Jabłecznik z budyniem

Powoli zbliża się już do nas jesień... A jesienią zawsze królują u nas jabłka. I nie może też zabraknąć naszego ulubionego jabłecznika z budyniem według przepisu mojej mamy. Bywało też tak, że piekłam go co tydzień:) Kruche ciasto, dużo jabłek i ciepły budyń, smaki moje dzieciństwa;):)

Ciasto:
4 szklanki mąki pszennej,
szklanka cukru,
3 jajka,
250g masła lub margaryny,
1 łyżeczka proszku do pieczenia.

Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia. Dodać cukier, jajka oraz posiekane masło. Wszystko połączyć, zagnieść ciasto, podzielić na 2 nierówne części. Większą część rozwałkować na przygotowaną blaszkę o wym. 23x33cm, mniejszą zaś owinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażalnika na około godzinę.

Masa jabłkowa:

1 kg jabłek,

2 i 1/2 szklanki mleka,

2 budynie owocowe,

łyżeczka masła,

cukier waniliowy oraz cukier do budyniu.

Jabłka obrać, pokroić w dość duże plastry i ułożyć na cieście. Posypać je cukrem waniliowym. Budynie rozpuścić w 1/2 szklanki mleka. pozostałe mleko zagotować z cukrem, na gotujące się mleko wlać rozrobione budynie. Mieszać, aż masa zgęstnieje. Do gorącego budyniu dodać masło. Dokładnie wymieszać. Gorącym budyniem zalać jabłka. Na wierzch zetrzeć na tarce o dużych oczkach drugą część ciasta.

Piec ok. 50-55 min w temp. 170-180st. 

Zimne ciasto posypać cukrem pudrem.

                               Smacznego:)