Mazurek fistaszkowy z czekoladą

To zdecydowanie jedne z najlepszych mazurków, jakie w życiu jadłam. Słodko-słony, jak dla mnie idealny. Ma mocno orzechowy, ciagnący się krem, do tego chrupiące orzeszki i słodka czekolada... Polecam szczególnie wielbicielom masła orzechowego i solonych orzeszków... Na pewno upiekę go na wielkanocne Święta;) Przepis podpatrzyłam u Doroty 

Ciasto:
350 mąki pszennej,
50g cukru pudru,
3 łyżki śmietany,
2 żółtka,
150g masła.

 

Mąkę przesiać, dodać cukier puder, żółtka, śmietanę oraz posiekane masło. Całość posiekać, następnie zagnieść gładkie ciasto. Owinąć w folię i włożyć na godz do lodówki. Następnie wylepić dno przygotowanej formy o wym. 23x33cm. Nakłuć widelcem, piec ok. 20min w temp. 200st. Ostudzić.

 

 

Krem:

150g masła orzechowego,

150g serka mascarpone,

100g białej czekolady.

 

 

Czekoladę połamać na kawałki, stopić na parze, ostudzić. Masło i serek zmiksować najlepiej przy pomocy blendera. Dodać zimną czekoladę, dokładnie wymieszać. Krem równo rozsmarować na zimnym cieście.

 

 

Wierzch:

szkl. orzeszków ziemnych solonych,

100g mlecznej czekolady,

50g gorzkiej czekolady.

 

 

Czekolady połamać na kawałki, stopić na parze. Orzeszki grubo posiekać, lub chwilę zmielić w blenderze. Posypać nimi wierzch ciasta, zrobić esy-floresy z czekolady.

 

 

 

 

 

Smacznego:)

Przepis dodaję do akcji: