piątek, 4 października 2013

Drożdżowe maliniaki z białą czekoladą

Miałam trochę drożdży i świeże maliny... Przypomniałam sobie o sprawdzonym przepisie na pyszne domowe drożdżówki. Ciasto jest odpowiednio miękkie i puszyste, masa serowa idealnie kremowa i do tego świeże owoce... Zdecydowanie to nasze ulubione drożdżówki. Wam na pewno też będą smakowały:)






Ciasto:
700 g mąki pszennej,
25g świeżych drożdży,
3 łyżki cukru,
2 jajka,
200ml mleka,
1/3 szklanki jogurtu naturalnego,
60g masła lub margaryny,
1/2 łyżeczki soli.



Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku z dodatkiem łyżki cukru i 2 łyżek mąki. Odstawić na 15 min do wyrośnięcia. 
Do przesianej mąki dodać cukier, jajka, jogurt, sól oraz zaczyn z drożdży. Na koniec dodać stopioną zimną margarynę. Wyrobić. Uformować kulę, przykryć i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce. 
Po godzinie ciasto ponownie wyrobić, uformować bułeczki (ok. 12-14 szt.), ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i odstawić na kolejne pół godz. 
Następnie przy pomocy szklanki zrobić w każdej bułeczce wgłębienie, prawie aż do samej blachy.


Nadzienie: 
400 g malin, 
4 łyżki cukru pudru, 
250 g serka mascarpone, 
1 żółtko, 
100g białej czekolady.


Serek utrzeć z żółtkiem i 2 łyżkami cukru pudru oraz ze stopioną zimną czekoladą. Masą napełniać bułeczki. Na masę nakładać po czubatej łyżce malin. Posypać cukrem pudrem. 
Brzegi bułeczek posmarować rozkłóconym białkiem. 
Piec ok. 25 min w temp. 190st.






 
 
                                                Smacznego:)

10 komentarzy:

  1. Ale piękne! U mnie dziś też drożdżowo- malinowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają bosko i na pewno smakują przepysznie. Uwielbiam maliny :)))
    Pozdrawiam i życze kolejnych cudownych słodkości,
    Olinka - Smakowy Raj

    OdpowiedzUsuń
  3. domowe drożdżówki są obłędne.
    a Twoje tak pięknie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bułeczki jak marzenie, cudnie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  5. niezwykle smakowite bułeczki :) z pewnością by mi smakowały :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Maliny i biała czekolada, a do tego ciasto drożdżowe...? Musiało smakować bosko!

    OdpowiedzUsuń