Ostatnio miałam okazję po raz pierwszy samodzielnie zrobić tort w kształcie Księgi komunijnej. Przyznam, że trochę się obawiałam czy podołam temu zadaniu, jednak okazało się, że nie jet to tak trudne, jak myślałam:) Co prawda do łatwych ten tort nie należy, jednak jak widać nie jest to niewykonalne. Do przełożenia warstw użyłam kremu śmietanowego z dodatkiem mascarpone i czekolady oraz kwaśnego dżemu z czarnej porzeczki dla przełamania słodyczy. Gościom bardzo smakowało:)
Biszkopt:
Białka
ubić na sztywno z cukrem i cukrem waniliowym. Stale ucierając, dodawać
kolejno po jednym żółtku. Na koniec dodać przesianą mąkę z budyniem i
proszkiem do pieczenia. Wymieszać delikatnie szpatułką i wylać na
przygotowaną blaszkę o wym. 25x36cm.
Piec około 35 minut w temp. 180st.
Ostudzić i przekroić na 3 części.
UWAGA! Upiec dwa takie biszkopty!!
Krem śmietanowy:
Śmietankę
ubić na sztywno z dodatkiem cukru pudru. Pod koniec ubijania dodawać po
łyżce mascarpone. Na koniec dodać czekoladę startą na tarce o dużych
oczkach. Wymieszać szpatułką.
Blaty
ciasta nasączyć herbatą. Dwa blaty wyciąć w taki sposób, by utworzyły
zgrubienie księgi.
Pierwsze dwa blaty ciasta ułożyć blisko siebie i
posmarować warstwą dżemu, rozsmarować grubą warstwę kremu. Przykryć
kawałkami ciasta, które mają tworzyć zgrubienie księgi. Posmarować je
dżemem i resztą kremu. Przykryć ostatnimi dwoma nasączonymi blatami
ciasta. Schłodzić.
Krem maślany:
2
i 1/2 szklanki mleka zagotować z cukrem. W reszcie rozrobić budynie,
wlać na gotujące się mleko. Mieszać, aż całkowicie zgęstnieje. Zdjąć z
ognia, przykryć folią spożywczą i ostudzić. Miękkie masło utrzeć na
puch, ucierając, dodawać po łyżce zimnego budyniu. Masą posmarować
dokładnie wierzch i boki ciasta.
Całość udekorować podwójną porcją masy plastycznej (przepis
tutaj) i zrobionymi z niej ozdobami.
Smacznego:))