Składniki:
100g gorzkiej czekolady,
100g mlecznej czekolady,
1/4 szkl. drobnego cukru trzcinowego,
3 łyżki masła lub margaryny,
3 jajka,
kilka kropel olejku waniliowego,
20 dag mąki pszennej,
2 łyżki kakao,
szczypta soli,
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
cukier puder do obtoczenia.
Przygotowanie
Czekolady połamać na kawałki, stopić wraz z
margaryną. Lekko przestudzić. Dodać rozkłócone jajka i kilka kropel olejku waniliowego. Mąkę przesiać, zmieszać z kakao, proszkiem do pieczenia, cukrem trzcinowym oraz szczyptą soli. Wsypać do masy czekoladowej, dokładnie wymieszać i wstawić na godz. do lodówki. Nabierać łyżką ciasto, formować małe
kulki, obtaczać je w cukrze pudrze. Ułożyć na blasze w dość sporych odstępach,
bo ciasteczka mocno urosną. Piec ok. 13-15 min w temp. 160st. Ostudzić na
kratce.
Smacznego:)
Takich popękanych jeszcze nie miałam okazji jeść. Świetnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńDziękuję i naprawdę polecam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te ciasteczka. Częstuję się jednym;)
OdpowiedzUsuńPyszności u Ciebie!
Pozdrawiam:)
Proszę bardzo:):) Też je uwielbiam:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudnie popękane, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńI są równie smaczne;):)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają, na pewno wypróbuję ten przepis:)
OdpowiedzUsuńDzięki, polecam!!
OdpowiedzUsuń