Ciasto:
80 dag ugotowanych ziemniaków,
30dag mąki pszennej,
jajko,
sól morska.
Ziemniaki zmielić, dodać przesianą mąkę, dużą
szczyptę soli oraz jajko. Zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Rozwałkować
podsypując blat mąką. Foremką do ciasteczek wycinać serduszka.
Farsz:
1/2 szkl. kaszy gryczanej,
15dag chudego twarogu,
cebula,
2 ząbki czosnku,
10dag
wędzonego boczku,
2 łyżki startego żółtego sera,
sól morska,
pieprz świeżo
zmielony.
Kaszę wrzucić do osolonego wrzątku, ugotować na
sypko i odcedzić. Boczek pokroić w kostkę, podsmażyć bez dodatku tłuszczu. Zdjąć
z patelni, dodać do kaszy. Na pozostałym tłuszczu zeszklić posiekaną cebulę,
dodać do farszu. Dorzucić posiekany czosnek, starty ser oraz pokruszony twaróg.
Oprószyć do smaku solą i pieprzem. Dobrze wymieszać. Nakładać po łyżeczce farszu
na serce, przykryć drugim serduszkiem i przy pomocy widelca zlepić brzegi
pierożków. Ułożyć na blasze, piec ok. 20min w temp. 180st.
Smacznego:)
Fantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość do lepienia tych cudeniek. :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://kulinarna-galeria-arty-styczna.blogspot.com/
U mnie dzisiaj też pierogi, ale z pewnością mniej pracochłonne.
A mnie właśnie takie lepienie odpręża;):) Chętnie będę zaglądać:)
OdpowiedzUsuń