Bułeczki tureckie

Po raz kolejny dołączyłam do akcji Wypiekania na śniadanie. Tym razem naszym zadaniem było upieczenie tureckich bułeczek. W zasadzie sama nie wiem dlaczego one są tureckie... Może przez dodatek migdałów? Tak czy inaczej bułeczki wyszły naprawdę bardzo, bardzo smaczne. Puszyste, maślane bułeczki, wręcz wymarzone na śniadanie;)

Zaczyn:

•  320g mąki pszennej chlebowej, 
• 25g świeżych drożdży, 
• 340g letniego mleka. 

Do letniego mleka wkruszyć drożdże i dodać przesianą mąkę. Dokładnie wymieszać i odstawić na godzinę, by drożdże zaczęły pracować.

Ciasto:

• 215 g mąki pszennej chlebowej, 
• jajko, 
• 50g brązowego cukru, 
• 20g tartych migdałów, 
• łyżeczka soli, 
• 50g masła, 
• 50 g suszonej żurawiny, 
• jajko z mlekiem do posmarowania, 
• ziarna do posypania.

 

Masło stopić, ostudzić i dodać jajko. Dodać do wyrośniętego zaczynu. Wsypać przesianą mąkę, migdały, sól oraz cukier. Na koniec dodać żurawinę. Wyrabiać gładkie, elastyczne ciasto przez około 5 minut. Przykryć lnianą ściereczką i odstawić na 1 i 1/2 godziny, by ciasto podwoiło swoją objętość.

Następnie ciasto "odgazować" uderzając w nie pięścią. Uformować 10 bułeczek, ułożyć na blasze, przykryć i odstawić na godzinę.

Posmarować rozkłóconym jajkiem zmieszanym z mlekiem. Posypać dowolnymi ziarnami.

Piec około 20 minut w temp. 210st. Ostudzić na kratce.

Wspólnie ze mną bułki piekły:

Dorota

Justyna

Bożena

Wiosenka

Iza

                                                                 
                                                               Smacznego:))