Ciasto:
- 4 jajka,
- 2 i 1/3 szklanki mąki pszennej,
- 3/4 szklanki cukru,
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego,
- 3/4 szklanki mleka,
- 3 łyżki kakao,
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej,
- łyżka octu.
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Zmniejszyć obroty miksera, dodać olej oraz sodę oczyszczoną. Stopniowo dodawać przesianą mąkę i mleko. Na sam koniec dodać ocet.
Ciasto przelać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą formy o wym. 23x33cm.
Piec około 25-30 minut w temp. 180st. Ostudzić i w razie potrzeby ściąć wybrzuszenie tak, by biszkopt był idealnie równy.
Poncz:
- 1/2 szklanki wrzątku,
- łyżka kawy rozpuszczalnej,
- łyżka kakao,
- łyżka cukru pudru.
We wrzątku rozpuścić kawę, kakao i cukier. Lekko przestudzić. Ponczem nasączyć ciasto.
Masa chałwowa:
- 300g chałwy,
- 400g jogurtu naturalnego greckiego,
- 250g serka mascarpone,
- 300 ml śmietanki 36%,
- 1/2 szklanki cukru,
- 3 łyżki miodu,
- 3 czubate łyżeczki żelatyny,
- 50 g gorzkiej czekolady,
- 2 łyżki śmietany 18%.
Śmietankę zmiksować na sztywno. Dodać serek mascarpone, jogurt, miód, cukier oraz pokruszoną chałwę.
Żelatynę zalać kilkoma łyżkami wrzątku, dokładnie rozmieszać i przestudzić. Miksując, powoli wlewać żelatynę do masy chałwowej.
Gotową masę wyłożyć na ciasto, równomiernie rozsmarować. Schłodzić.
Czekolady stopić wraz ze śmietaną na parze. Przestudzić i zrobić na cieście esy-floresy.
Ciasto wstawić do lodówki.
Źródło: My man's kitchen
Smacznego:)
Wyglada bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńGenialnie to wygląda! Lubię takie :)
OdpowiedzUsuńo rany... chciałabym się w nie wgryźć ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję;) Emcia nie widzę problemu:)))
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda i jak czytam przepis to jestem pewna że by nam smakowało, będę musiała kiedyś upiec :D
OdpowiedzUsuń