Ciasto:
- ok.720 g mąki pszennej,
- 45 g świeżych drożdży,
- 2 jajka,
- 100g cukru,
- 100g masła lub margaryny,
- 400 ml mleka,
- 1/2 łyżeczki soli.
Mąkę zmieszać z cukrem, solą i pokruszonymi
drożdżami. Masło stopić. Mleko rozkłócić z jajkami. Ubijając trzepaczką
dodać masło. Mieszanką zalać suche składniki. Zagnieść gładkie ciasto.
Uformować kulę, włożyć do natłuszczonej miski, przykryć i odstawić na
około 30 minut.
Następnie ciasto rozwałkować na kształt prostokąta o wymiarach 50x25cm.
Nadzienie:
- 100g kremu czekoladowego,
- 50 g masła,
- 50g cukru,
- 1 i 1/2 łyżeczki przyprawy do kawy i deserów (użyłam Kamis),
- jajko.
Bułeczki ułożyć na natłuszczonej i wysypanej bułką tartą blasze o wym. 23x33cm.
Posmarować rozkłóconym jajkiem.
Piec około 30 minut w temp. 180st.
Wraz ze mną bułeczki upiekły:
Smacznego:))
tyle razy przymierzałam się juz do upieczenia tych bułeczek, ale chyba wreszcie MUSZĘ je upiec ;)
OdpowiedzUsuńAle apetyczne :)
OdpowiedzUsuńPyszne :) bardzo je lubimy, porywam kawałeczek na jutrzejsze śniadanie !
OdpowiedzUsuńpiekłam je kiedyś! jedne z pyszniejszych cynamonowych jakie jadłam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne takie bułeczki, mniam :)
OdpowiedzUsuńAle kusicie tymi bułeczkami, trzeba będzie upiec ;-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe bułeczki:). Już za nimi tęsknie:). Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńooo z czekoladą to dopiero musiały być pyszne :) i jaki fajny kształt :) pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńJa też się chyba skuszę, wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńdobry pomysł z ułożeniem ich bokiem :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) I polecam bułeczki, są pyszne!
OdpowiedzUsuń