Biszkopt:
4 jajka,
3 łyżki mąki kokosowej,
4 łyżki mąki pszennej,
2 łyżki mąki ziemniaczanej,
1/2 szklanki cukru pudru,
3 łyżki cukru waniliowego.
Białka ubić na sztywno. Żółtka utrzeć z cukrem pudrem oraz łyżką cukru waniliowego. Dodać wszystkie zmieszane, przesiane mąki, dokładnie utrzeć. Powoli dodawać do ubitych białek. Miksować chwilę, do uzyskania gładkiej masy. Ciasto przelać na przygotowaną blaszkę o wym. 38x42cm. Piec ok. 12-15 min w temp. 180st. Ciepłe ciasto wyjąć na ściereczkę oprószoną cukrem waniliowym. Pozostawić do ostygnięcia.
Krem:
1 i 1/2 szklanki śmietanki 30%,
150g białej czekolady,
3 łyżeczki żelatyny,
200g świeżych truskawek,
3 łyżki likieru amaretto,
cukier puder i orzechy włoskie do posypania.
Żelatynę namoczyć w 3 łyżkach zimnej wody, dokładnie wymieszać. Śmietanę połączyć z połamaną na kawałki czekoladą, podgrzać, ale nie gotować!! Dodać żelatynę, dokładnie wymieszać. Pozostawić do ostygnięcia, po czym mocno schłodzić. Dodać likier amaretto i zmiksować na puszystą masę.
Na zimny biszkopt wyłożyć krem, równomiernie rozsmarować. Truskawki umyć, usunąć szypułki, ułożyć wzdłuż dłuższego boku biszkoptu. Ostrożnie zrolować. Schłodzić. Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem oraz drobno posiekanymi orzechami, pokroić w plasterki.
Smacznego:)
U mnie jeszcze truskawki, i to takie całkiem niezłe, można dostać bez problemu :) Gorzej z tą mąką kokosową... A szkoda, bo roladka wygląda wyjątkowo kusząco :)
OdpowiedzUsuńGin, ale możesz mąkę kokosową zastąpić zwykłą mąką pszenną:)
OdpowiedzUsuńtaka rolada to dopiero musi być pyszna :) Wygląda świetnie !
OdpowiedzUsuńDziękuję, oj tak jest bardzo smaczna!
OdpowiedzUsuńU mnie mąkę kokosową kupiłam w biedronce........ I truskawki piękne mam........ Rolada mi wyszła, pyszna była :-) A zamiast formy 38 na 42 zrobiłam na 36 na 42 i też mi wyszła
OdpowiedzUsuńO proszę, to muszę się rozejrzeć w biedronce;) A 2cm mniej w blaszce rzeczywiście nie zrobią różnicy:) Bardzo się cieszę, że roladka smakowała;))
OdpowiedzUsuń