foremka 24x24cm
Ciemne ciasto:
- 2 szklanki mąki pszennej,
- szklanka cukru,
- 3/4 szklanki oleju rzepakowego,
- 3 łyżki kakao,
- szklanka mleka,
- 2 jajka,
- 2 łyżki dżemu z wiśni,
- łyżeczka proszku do pieczenia,
- łyżeczka sody oczyszczonej.
Wszystkie
składniki przełożyć do misy miksera i zmiksować na ciasto o jednolitej
konsystencji. Ciasto wylać do formy o wym. 24x24cm wyłożonej papierem do
pieczenia.
Masa serowa:
- 250g białego sera,
- jajko,
- 1/2 szklanki cukru,
- łyżka cukru waniliowego,
- 65g masła lub margaryny,
- 1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej.
Ser
zmielić. Utrzeć z surowymi żółtkami, cukrami, mąką oraz stopioną,
przestudzoną margaryną. Białka ubić na sztywno, dodać do masy,
delikatnie wymieszać szpatułką. Łyżką nakładać masę serową na ciemnym
cieście, tworząc tak zwane "ciapki". Wierzch wyrównać. Piec około 40
minut w temp. 175st. Można oprószyć cukrem pudrem przed podaniem.
Smacznego:))
Muszę wypróbować do ciasto, nazwa zachęcająca.
OdpowiedzUsuńskąd taka nazwa? ;-)
OdpowiedzUsuńUleńko, sama nie wiem. U nas od zawsze był to Cielaczek:) Chyba dlatego, że są ciapki jasnego ciasta :)
UsuńOj zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię cielaczka.
OdpowiedzUsuńMoże być dżem truskawkowy?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, może być :)
UsuńNiezła nazwa :D
OdpowiedzUsuń