Nie wiem jak u Was, ale u mnie przymroziło. Dlatego na obiad nie może zabraknąć rozgrzewającej zupy. Ja proponuję zupę z serem i pieczarkami wzbogaconą o małe, pożywne klopsiki...
Składniki:
1/2 kg mięsa mielonego z kurczaka,
25 dag pieczarek,
20dag startego sera
cheddar,
1 duża marchewka,
1 duża cebula,
2 duże ziemniaki,
jajko,
2 łyżki bułki tartej,
szczypta gałki muszkatołowej,
sól,
pieprz,
6 szkl. domowego rosołu (ew. z
kostki),
3 łyżki mąki pszennej,
2 łyżki masła.
Przygotowanie
Cebulę pokroić w kosteczkę, pieczarki oczyścić, pokroić w dużą kostkę.
Podsmażyć na maśle. Oprószyć mąką, dodać do gorącego rosołu. Dodać oczyszczone i
pokrojone w kosteczkę marchewkę oraz ziemniaki. Gotować ok. 30min na małym
ogniu. Mięso wyrobić z jajkiem, bułką tartą, doprawić do smaku gałką muszkatołową, solą i
pieprzem. Formować bardzo malutkie kotleciki i smażyć na oleju ze wszystkich
stron. Dodać do zupy wraz ze startym serem. Gotować jeszcze ok. 3 min, często
mieszając. Doprawić do smaku.
Smacznego:)
Uwielbiam zupy z klopsikami, muszę spróbować takiej :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam:):)Tylko trzeba uważać by ser się nie przypalił;):)
OdpowiedzUsuńGotuję ją co jakiś czas. PYCHA!! Tylko zmieniłam cheddar na serek topiony. :)
OdpowiedzUsuń