Składniki:
125 g serka mascarpone,
1 cytryna,
szkl. mleka w proszku pełnotłustego,
350g dobrej białej czekolady.
Przygotowanie
Cytrynę sparzyć wrzątkiem, z połowy zetrzeć skórkę.
100 g czekolady stopić na parze z odrobiną zwykłego mleka. Przestudzić. Serek utrzeć z
czekoladą i mlekiem w proszku na gładką masę. Powoli dolewać sok wyciśnięty z całej z cytryny. Na
koniec dodać skórkę z cytryny. Dokładnie utrzeć. Masę przełożyć do małej
miseczki, szczelnie owinąć folią aluminiową i wstawić na 2 godz. do lodówki.
Następnie formować małe czekoladki, ułożyć na talerzyku, ponownie przykryć folią
i wstawić na całą noc do lodówki. Resztę czekolady stopić na parze i obtoczyć w niej
czekoladki. Odstawić na pół godz do lodówki, aż czekoladki całkiem zastygną.
Smacznego:)
i jak tu człowiek ma mieć dietę... Dobrze, że chociaż moi bliscy jedzą "normalnie", to pewnie kiedyś wykorzystam jakiś Twój przepisik w swojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńIdealnie nadają się dla ukochanej osoby, jako prezent walentynkowy :)
OdpowiedzUsuńMP3-ka polecam moją dietę- jeść wszystko, ale z umiarem:):) Jak na razie nie narzekam;)
OdpowiedzUsuńKlaudio, zgadzam się i polecam je na Walentynki! Można teć dodać jakiś czerwony akcent:)
Chetnie tez bym zjadla do herbaty lub kawy :)
OdpowiedzUsuńTo polecam zrobić:):)
OdpowiedzUsuńHmm przyznam się, że jeszcze takich nie jadłam, ale brzmią smakowicie
OdpowiedzUsuń