Czasem pokuszę się na domowy fast food:) Jakiś czas temu znalazłam przepis na hot - dogi w naleśniku a nie w bułce. Bardzo mi się ten pomysł spodobał i od razu musiałam je wypróbować. Są troszkę bardziej pracochłonne od tradycyjnych hot-dogów, ale według mnie zdecydowanie bardziej smaczne i sycące. Można do farszu dodać co tylko macie pod ręką:)
Ciasto:
- 1 szklanka mąki pszennej,
- 2 jajka,
- 3/4 szklanki mleka,
- 1/2 szklanki wody mineralnej niegazowanej,
- 1/2 łyżeczki soli,
- olej rzepakowy do smażenia (użyłam Rapso).
Jajka posolić, zmiksować. Dodać mąkę i mleko, miksować, aż powstanie
gładkie ciasto. Odstawić na 30 minut. Następnie smażyć na odrobinie oleju cienkie
naleśniki.
Dodatkowo:
- 500g pieczarek,
- cebula,
- 8 drobiowych parówek,
- sól, pieprz,
- 200 g startego żółtego sera.
Grzyby oczyścić, pokroić w kostkę. Cebule posiekać, podsmażyć wraz z
grzybami na odrobinie oleju rzepakowego. Doprawić do smaku.
Parówki przekroić wzdłuż na pół. Na środku
każdego naleśnika ułożyć połówki parówek, zwinąć brzegi ciasta do
środka, tak by przykryły parówkę.
Ułożyć w żaroodpornym naczyniu, na
środek każdego naleśnika nałożyć farsz grzybowy, posypać serem.
Piec ok.
15 min w temp. 180st.
Smacznego:)
świetny pomysł:) wykorzystam na kolacje:)
OdpowiedzUsuńSmacznie wyglada :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł:) zapisujemy do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuń