Składniki:
- 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej,
- 1/2 szklanki oleju rzepakowego,
- szklanka cukru,
- 4 jajka,
- łyżka cukru waniliowego,
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 łyżeczki suszonych kwiatów lawendy Skworcu,
- 3 łyżki maku,
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru,
- 200g czerwonych porzeczek,
- 2 łyżki cukru pudru.
Wykonanie
Jajka ubić z cukrami na puszystą masę. Stale ubijając powoli wlewać olej.
Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia, dodać imbir, mak i lawendę. Wymieszać i stopniowo dodawać do jajek.
Porzeczki (mrożone rozmrozić i odcedzić) zasypać cukrem pudrem. Dodać do ciasta, delikatnie wymieszać.
Ciasto przelać do natłuszczonej i wysypanej bułki tartą foremki keksówki.
Piec około 70 minut w temp. 180st.
Ostudzić, przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego:)
wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie - nigdy takiego nie próbowałam;)
OdpowiedzUsuńfajne połączenie :) lubię takie ciasta do kawki czy herbatki
OdpowiedzUsuńlawendowe? ojej, intrygująco!
OdpowiedzUsuńFajowe, ostatnio mam fazę na lawendę, kiedyś jej nie lubiłam, a teraz dodaję do wielu rzeczy np. sałatki.
OdpowiedzUsuńTwoje ciacho zapisuję, tylko porzeczek nie mam :)
Wspaniałe :) proszę kawałeczek !
OdpowiedzUsuńŚliczne to ciasto! : )
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł!
Bardzo ciekawe połączenie smaków! A wygląd bardzo wiosenny :D
OdpowiedzUsuńKocham takie cista :) musi smakować wyśmienicie:)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo uroczo się prezentuje. A smakować musiało zupełnie wyjątkowo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)) Ciasto jest naprawdę bardzo smaczne! Spróbujcie;))
OdpowiedzUsuń