Spód:
- 100g herbatników maślanych,
- 70g masła lub margaryny.
Herbatniki zmiksować w blenderze na pył. Masło stopić, dodać do ciastek. Wymieszać. Masę wyłożyć na dno tortownicy o śr. 21 cm.
Masa:
- 1/2 szklanki kaszy jaglanej,
- 1/2 szklanki cukru,
- 300 ml śmietanki 30%,
- szklanka wrzątku,
- szczypta soli,
- 1/2 szklanki jogurtu naturalnego,
- laska wanilii,
- 1 i 1/2 łyżeczki żelatyny,
- 500 g truskawek,
- galaretka truskawkowa.
Kaszę zalać wrzątkiem wraz ze szczyptą soli.
Gotować na małym ogniu przez około 15 minut, pilnując by kasza się nie
przypaliła! Ostudzić. Zmiksować przy użyciu blendera. Żelatynę namoczyć w
kilku łyżkach wrzątku, dokładnie wymieszać i ostudzić. Śmietankę ubić
na sztywno, dodać do kaszy wraz z cukrem, jogurtem naturalnym i
nasionami wanilii. Zmiksować na gładką masę. Dodać przestudzoną
żelatynę. Masę wylać na ciasteczkowy spód. Powtykać przebrane truskawki
około 200g. Schłodzić.
Na wierzchu ciasta
rozłożyć resztę truskawek. Galaretkę rozpuścić w 400ml wrzątku,
ostudzić. Tężejącą galaretkę wylać na ciasto. Schłodzić.
Smacznego:))
Przepis dodaję do akcji:
Bardzo ciekawy przepis, w dodatku z kaszą jaglaną którą uwielbiam. W najbliższym czasie muszę spróbować zrobić to ciasto, bo wygląda świetnie :-)
OdpowiedzUsuńU Ciebie Madziu,l zawsze pyszne ciasta, mniam :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie Ci wyszedł:) pycha:)
OdpowiedzUsuńZ kemem jaglanym na pewno smakuje niesamowicie :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na sernik, mniam :)
OdpowiedzUsuńmmmm.... kiedy widzę takie zdjęcia cierpię na ślinotok.....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
Sezon truskawkowy kończy się zdecydowanie za szybko, przecież takie ciasta chciałoby się jeść na okrągło :-)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!! Pozdrawiam i zapraszam do Nas na rozdawajkę z nagrodami!
OdpowiedzUsuń