Składniki:
- 400g makaronu wstążka ząbkowana (użyłam Makaronu Międzybrodzkiego),
- 200g wędzonego boczku,
- 2 żółtka,
- szklanka śmietanki 30%,
- sól, pieprz,
- ząbek czosnku,
- szczypta startej gałki muszkatołowej,
- 100g startego żółtego sera.
Makaron ugotować w osolonym wrzątku do miękkości. Odcedzić.
Boczek
pokroić w kosteczkę i podsmażyć na suchej patelni. Śmietanę zmieszać z
rozkłóconymi żółtkami, startym serem, drobno posiekanym czosnkiem, oraz
gałką muszkatołową, solą i pieprzem. Masę wylać na chrupiący boczek.
Mieszać, aż sos stanie się gęsty.
Wymieszać z ugotowanym makaronem i od razu podawać.
A zobaczcie ile prawdziwków udało nam się zebrać podczas ostatniej wyprawy na grzyby... Ale będzie pysznie;)))
Smacznego;))
Grzybki cudne a makaron pyszny. Narobiłaś mi smaku na takie danie :-)
OdpowiedzUsuńTakie połączenie jest idealne:) Wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńw sumie to coś ala carbonara, ale to nie zmienia faktu że to jest pyszne
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie !:)
OdpowiedzUsuńświetne:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie!!:)
OdpowiedzUsuń