czwartek, 6 listopada 2014

Ciasto Cappuccino bez pieczenia

Przypuszczam, że raczej nie macie zbyt wiele czasu na przygotowanie czegoś słodkiego;) Ja sama szukam przepisów szybkich w wykonaniu.  Tak właśnie trafiłam na ten przepis. Jest bardzo prosty i szybki w wykonaniu a do tego naprawdę smaczny! A już na pewno zasmakują się w nim kawosze;)



Składniki:
  • 500ml mleka, 
  • 2 budynie czekoladowe, 
  • 4 łyżki cukru, 
  • 80g masła, 
  • 16 herbatników. 
W 3/4 szklanki mleka rozrobić budynie. Resztę mleka zagotować z cukrem i masłem. Na gotujące się mleko wlać budynie, mieszać, aż masa zgęstnieje.
Herbatniki ułożyć na dnie tortownicy i śr. 21cm (w razie potrzeby połamać je na mniejsze kawałki). Wylać gorący budyń, przykryć kolejną warstwą herbatników. Odstawić do całkowitego ostygnięcia.


Krem cappuccino:
  • 250ml śmietanki 30%, 
  • 400g serka mascarpone, 
  • 8 łyżek cappuccino w proszku, 
  • 2 czubate łyżki żelatyny, 
  • 3/4 szklanki cukru pudru.
Śmietankę ubić na sztywno, dodawać po łyżce serka mascarpone oraz cukru pudru. Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki wrzątku, przestudzić i dodać do masy. Na koniec dodać sproszkowane cappuccino. Krótko zmiksować. Masę wylać na ostudzony budyń. Wstawić na całą noc do lodówki.




Inspiracja:  Smakołyki Bereniki


                                                          Smacznego:))
 

27 komentarzy:

  1. Ciekawa zmiana, czekoladowy budyń na pewno dobrze komponuje się z kawową górą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie pyszności:) rewelacyjnie się prezentuje aż ślinka cieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe :) Zjadłabym z przyjemnością !

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda nie źle no bez pieczenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zapisuję bez dwóch zdań !
    dzięki kochana za kolejną inspirację, już sama nie wiem co teraz robić, bo przepis z dnia na dzień coraz lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki kawałek ciasta do porannej kawy, ahh rewelka! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow efektownie wygląda! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. To się dopiero nazywa ciacho. Wygląda przepysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne! Super pomysł, zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowny, a jaki prosty,no i piec nie trzeba! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a jakie byłyby proporcje na dużą blachę 25x39 lub 25x35?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na taką blachę proponuję zwiększyć ilość wszystkich składników co najmniej o połowę.
      Czyli: 750ml mleka, 3 budynie czekoladowe, 6 łyżek cukru, 120g masła, 24 herbatniki.
      Na krem: 375ml śmietanki 30%, 600g mascarpone, 10-12 łyżek cappuccino, 3 czubate łyżki żelatyny i 1 i 1/3 szklanki cukru.

      Usuń
  12. Już robiłam 2 razy -teraz będzie trzeci w foremce okrągłej - taki torcik urodzinowy dl mamy

    OdpowiedzUsuń
  13. Już 2 razy zrobione i zjedzone - teraz użyje przepisu aby zrobić torcik urodzinowy dla mamy

    OdpowiedzUsuń
  14. I jak tu schudnąć ,a zamierzam się od kilku tygodni ,a tu takie pyszne przepisy od samego patrzenia ślinka cieknie .Ale i tak zrobię go .

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam takie małe pytanie, czy dodajemy masła np osełki, czy Kasię?

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciasto pyszne. Wyprobowalam :)jedno mnie yylko zastanawia, na zdjeciu masa cappucino wydaje sie byc puszysta, a moja taka nie wyszla konsystencja przypomina mase budyniowa. Czy zrobilam cos nie tak ? :) a moze tam wlasnie mialo byc? Pozdrawiam :) MIMO WSZYSTKO CIASTO PYSZNE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja masa rzeczywiście miała bardzo puszystą konsystencję, nie wiem dlaczego mogła wyjść inna...

      Usuń
  17. żelatyna w masie nie jest potrzebna mascarpone doskonale utrzyma śmietanę robiłam wielokrotnie kładąc na taka masę truskawki zalane galaretką

    OdpowiedzUsuń
  18. Robiłam późnym wieczorem i zorientowałam się, że mam serka mascarpone. Ale znalazłam w lodówce 400ml jogurtu gteckiego. Zaryzykowałam i wyszło pyszne!! :-)
    Na Święta zrobię z serkiem i poczujemy jaka jest różnica ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Buuuuuuuu ... u mnie niestety masa się zważyła po dodaniu ostudzonej żelatyny ... Jak myślicie dlaczego? Robiłam drugi raz i to samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może żelatyna nie była do końca ostudzona? Albo za długo była ubijana po dodaniu do masy? Zawsze warto "Zahartować" żelatynę kilkoma łyżkami masy, wtedy mamy większą pewność, że masa się nie zważy.

      Usuń