Jeszcze 6 lat temu przyrządzenie zwykłych schabowych to był dla mnie wyczyn, o upieczeniu biszkoptu nawet nie wspomnę:)) A dziś nie ma chyba takiej potrawy, z którą bym się nie zmierzyła... Gotowanie stało się ważnym elementem w moim życiu, zaś pieczenie moją pasją, która pozwala mi się odprężyć:)
W gotowaniu zawsze chętnie pomaga mi mój synek:)) Jedyny minus tej przyjemności to bałagan w kuchni i czasem nieprzyjemny zapach na dłoniach. Mam jednak na to swoje sposoby:) Często staram się korzystać ze sprawdzonych domowych sposobów na zniwelowanie nieprzyjemnych zapachów, np. cebuli, czosnku, ryb czy surowego mięsa. Jednak znalazłam dużo prostszy i wygodniejszy sposób, jakim jest Mydło w płynie Carex Kitchen o zapachu limonki.
Antybakteryjne mydło Carex Kitchen neutralizuje nieprzyjemne zapachy i zabrudzenia, jednocześnie pielęgnując i nawilżając nasze dłonie i pozostawiając je gładkie. Ponadto świetnie odtłuszcza ręce. Ma gęstą konsystencję i dobrze się pieni, przez co jest wydajne. Świetnie spełnia swoją rolę nawet podczas mycia rąk zimną wodą.
Opakowanie jest bardzo ładne, estetyczne i zawiera praktyczną pompkę.
Troszkę się obawiałam, że mydło będzie wysuszać skórę, jednak moje obawy okazały się niepotrzebne:) Zapach limonki jest delikatny i dość długo utrzymuje się na dłoniach.
Jego cena wynosi ok. 7 zł za 250ml.
Ja osobiście bardzo jestem zadowolona z tego mydła, nie muszę już korzystać z płynu do naczyń albo mydła łazienkowego;)) Oczywiście można się bez niego obyć, jednak jeśli możemy sobie troszkę ułatwić życie to dlaczego, by tego nie zrobić?
Lubię to mydełko, od dawna jest u mnie w domu :)
OdpowiedzUsuń