sobota, 31 stycznia 2015

Czyste dłonie w kuchni

Jeszcze 6 lat temu przyrządzenie zwykłych schabowych to był dla mnie wyczyn, o upieczeniu biszkoptu nawet nie wspomnę:)) A dziś nie ma chyba takiej potrawy, z którą bym się nie zmierzyła... Gotowanie stało się ważnym elementem w moim życiu, zaś pieczenie moją pasją, która pozwala mi się odprężyć:)



W gotowaniu zawsze chętnie pomaga mi mój synek:)) Jedyny minus tej przyjemności to bałagan w kuchni i czasem nieprzyjemny zapach na dłoniach. Mam jednak na to swoje sposoby:) Często staram się korzystać ze sprawdzonych domowych sposobów na zniwelowanie nieprzyjemnych zapachów, np. cebuli, czosnku, ryb czy surowego mięsa. Jednak znalazłam dużo prostszy i wygodniejszy sposób, jakim jest Mydło w płynie Carex Kitchen o zapachu limonki.




Antybakteryjne mydło Carex Kitchen neutralizuje nieprzyjemne zapachy i zabrudzenia, jednocześnie pielęgnując i nawilżając nasze dłonie i pozostawiając je gładkie. Ponadto świetnie odtłuszcza ręce.  Ma gęstą konsystencję i dobrze się pieni, przez co jest wydajne. Świetnie spełnia swoją rolę nawet podczas mycia rąk zimną wodą.
Opakowanie jest bardzo ładne, estetyczne i zawiera praktyczną pompkę.

Troszkę się obawiałam, że mydło będzie wysuszać skórę, jednak moje obawy okazały się niepotrzebne:) Zapach limonki jest delikatny i dość długo utrzymuje się na dłoniach.

Jego cena wynosi ok. 7 zł za 250ml.

Ja osobiście bardzo jestem zadowolona z tego mydła, nie muszę już korzystać z płynu do naczyń albo mydła łazienkowego;)) Oczywiście można się bez niego obyć, jednak jeśli możemy sobie troszkę ułatwić życie to dlaczego, by tego nie zrobić?

środa, 28 stycznia 2015

Sernikobrownie z jagodami

Ciasta czekoladowe są w naszym domu zawsze mile widziane i zjadane z apetytem:))) A takie wilgotne brownie z dodatkiem masy serowej i owoców w szczególności. Tym razem wykorzystałam zamrożony zapas jagód, które świetnie współgrały z serem i czekoladą!




foremka 24 x 27cm

Składniki:  
  • 200 g mlecznej czekolady, 
  • 200g masła lub margaryny, 
  • 350g cukru pudru, 
  • 5 jajek, 
  • 100g mąki pszennej, 
  • 1/2 kg półtłustego twarogu, 
  • 350 g jagód (mogą być mrożone), 
  • cukier waniliowy.
Margarynę utrzeć z 200g cukru pudru. Stale ucierając, dodawać kolejno trzy jajka. Czekoladę stopić na parze i przestudzić, wlać do utartej margaryny. Wsypać przesianą mąkę, dokładnie wymieszać.
3/4 masy wlać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą blaszki.
Twaróg utrzeć z resztą cukru pudru, cukrem waniliowym oraz pozostałymi jajkami. Wylać na masę czekoladową. Równomiernie rozłożyć jagody (mrożone wcześniej rozmrozić i odsączyć). Delikatnie wyłożyć resztę masy czekoladowej. 
Piec ok. 55 min w temp. 160st. Ostudzić w otwartym piekarniku.


                                              Smacznego;))

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Orzechowe ciasteczka z lentilkami

Mój synek bardzo lubi pomagać mi w kuchni, szczególnie przy pieczeniu ciasteczek:)) Te robimy zdecydowanie najczęściej, eksperymentując z dodatkami. Tym razem zwyciężyły kolorowe drażetki, lentilki. Tradycyjnie, ciasteczka zniknęły o wiele za szybko:) 




Składniki:  
  • 1 i 1/2 szklanki cukru, 
  • cukier waniliowy, 
  • 4 szklanki mąki pszennej, 
  • 4 łyżki śmietany 12%, 
  • 600 g masła orzechowego, 
  • łyżeczka sody oczyszczonej, 
  • 300 g masła lub margaryny, 
  • 230 g kolorowych drażetek lentilek.
Wykonanie

Do miski wsypać cukry, dodać posiekaną margarynę, śmietanę i masło orzechowe, zagnieść. Powoli wsypywać przesianą mąkę zmieszaną z sodą. Zagnieść gładkie ciasto.
Formować małe kulki wielkości orzecha włoskiego, lekko spłaszczać i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu wcisnąć po kilka drażetek. 
Piec ok. 15 min w temp. 180st. Ostudzić na kratce.




                                                                   Smacznego;))
 

niedziela, 25 stycznia 2015

Kawowo - czekoladowe muffinki

Lubimy muffinki, jednak nie piekę ich zbyt często. Właściwie sama nie wiem dlaczego;)) Dlatego wykorzystałam okazję i dołączyłam do akcji prowadzonej przez Bożenkę. Zrobiłam wilgotne, czekoladowo- kawowe muffinki z czekoladą polewą. Wyborne!




 
Składniki: 
  • 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej, 
  • 2 jajka, 
  • 3/4 szklanki maślanki, 
  • 1/2 szklanki kakao, 
  • 3/4 szklanki gorącej kawy, 
  • szklanka cukru, 
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia, 
  • łyżeczka sody oczyszczonej, 
  • 1/2 laski wanilii, 
  • 3 łyżki oleju rzepakowego.
Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną i kakao. Dodać cukier. Miksując na niskich obrotach dodawać po jednym jajku, następnie dodać maślankę. Dodać olej oraz nasiona wanilii. Na koniec dodać gorącą kawę. Krótko zmiksować. Uwaga! Ciasto jest bardzo rzadkie, ale takie właśnie ma być;)
Masę rozlać do foremek na muffinki do 3/4 wysokości. Piec około 18 minut w temp. 180st. Ostudzić.

Ganache czekoladowe: 
  • 200g śmietanki 30%, 
  • 200g gorzkiej czekolady.
Czekoladę połamać na kawałki, wraz ze śmietaną stopić na parze, lecz nie doprowadzić do wrzenia! Przestudzić i udekorować muffinki.





Źródło: Bee sweet



W akcji ze mną brały udział:


                                                                Smacznego;))

środa, 21 stycznia 2015

Ciastka z pestkami dyni i słonecznika

Ciastka to fajna alternatywa zarówno na deser, jak i na przekąskę czy dodatek do drugiego śniadania. A takie z dodatkiem pestek są szczególnie cenne;) Ich przygotowanie to naprawdę nic trudnego, zaś ich pałaszowanie to już czysta przyjemność...




Składniki:  
  • 250g margaryny, 
  • 3 szklanki mąki pszennej, 
  • szklanka cukru, 
  • 2 jajka, 
  • łyżeczka proszku do pieczenia, 
  • po szklance pestek dyni, słonecznika i sezamu, 
  • białko.
Wykonanie

Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia. Dodać cukier, jajka i margarynę. Posiekać nożem, zagnieść gładkie ciasto. Uformować kulę, owinąć w folię spożywczą i schładzać w lodówce przez godzinę.
Następnie ciasto rozwałkować, podsypując odrobiną mąki. Szklanką wycinać krążki i układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować lekko rozkłóconym białkiem, obficie posypać wymieszanymi ziarnami.
Piec około 15 minut w temp. 190st. Ostudzić na kratce.







                                                                Smacznego:))
 

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Krówka bez pieczenia

Nigdy nie odmówię sobie ciasta z dodatkiem masy krówkowej:))) Moi chłopcy też bardzo lubią ciasta z jej dodatkiem, dlatego dość często przygotowuję desery z dodatkiem masy krówkowej. Tym razem zrobiłam szybką Krówkę na zimno. Tutaj znajdziecie przepis na krówkę z pieczonym spodem. Ciasto dietetyczne nie jest, co mi to kompletnie nie przeszkadza;)) Za to jest przepyszne!!! I jak zwykle, ciasta było za mało...
Ciasto dodaję do akcji Ciasta na niedzielę.



foremka 24 x 27 cm

Masa budyniowa:   
  • 1/2 litra mleka, 
  • 2 łyżki maki pszennej, 
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej, 
  • 100g krówek, 
  • 150g masła, 
  • 300g herbatników, 
  • 1/2 szklanki mleka do maczania herbatników, 
  • 120g masy krówkowej Helio o smaku orzechowym
W 200 ml mleka rozrobić mąki. Resztę  mleka zagotować z krówkami. Na gotujące się mleko wlać rozrobione mąki, stale mieszając, gotować, aż masa zgęstnieje. Przykryć folią spożywczą i ostudzić. Miękkie masło utrzeć na puch, stale ucierając dodawać po łyżce przestudzonej masy budyniowej.
Herbatniki dosłownie chwilkę maczać w mleku i układać na dnie blaszki. Rozsmarować masę budyniową i przykryć kolejną warstwą namoczonych ciastek. Posmarować masą krówkową.

Masa mascarpone:  
Serek mascarpone dokładnie zmiksować z masą krówkową. Masę równomiernie rozsmarować na masie krówkowej. Przykryć ostatnią warstwą namoczonych herbatników.

Polewa: 
Masę krówkową podgrzać wraz z masłem i mlekiem. Przestudzić i rozsmarować na wierzchu ciasta. Posypać posiekanymi orzechami włoskimi.
Ciasto przechowywać w lodówce.







Źródło:  Smakołyki Bereniki


Razem ze mną w akcji brały udział:



                                                                    Smacznego:))

piątek, 16 stycznia 2015

Odchudzone kremówki kokosowe według Ewy Wachowicz

Nigdy nie odmówię sobie kremówki:))) Dlatego gdy zobaczyłam w programie Pani Ewy Wachowicz odchudzoną wersję kremówki, wiedziałam, że na pewno spróbuję odtworzyć coś takiego:) Ta wersja jest na pewno dużo tańsza i mniej kaloryczna od tradycyjnych kremówek, jednak smakuje naprawdę pysznie! 



foremka 23 x 33 cm


Ciasto:
  • 2 szklanki mąki pszennej,
  • 125g masła lub margaryny,
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 1/2 szklanki cukru,
  • łyżka cukru waniliowego,
  • 2 jajka,
  • 1/4 szklanki zimnej wody.
Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia, dać masło i posiekać razem nożem. Dodać cukry, wymieszać, zrobić dołeczek, wbić jajka i wlać zimną wodę. Rozbełtać końcówką noża, następnie zagnieść gładkie ciasto. Owinąć w folię spożywczą i włożyć na 30 minut do lodówki. 
Następnie rozwałkować i wyłożyć na dno formy wyłożonej papierem do pieczenia. Nakłuć widelcem
 
Masa budyniowa:
  • 1 litr mleka, 
  • 2 budynie śmietankowe (każdy po 40g),
  • 1 budyń waniliowy (40g),
  • 3 czubate łyżki cukru.
W szklance mleka rozrobić budynie. Resztę mleka zagotować z cukrem. n\Na gotujące się mleko wlać rozrobione budynie, gotować na małym ogniu, stale mieszając, aż masa zgęstnieje. Następnie gorącą masę wylać na ciasto.
 
Kokosowa beza:
  • 125g masła,
  • 2 jajka,
  • szczypta soli,
  • 1/2 szklanki cukru,
  • 200g wiórków kokosowych (użyłam Kresto).
 Masło stopić i przestudzić. 
Białka oddzielić od żółtek, ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, stopniowo dodawać cukier. Dodać żółtka i masło, bardzo delikatnie zmiksować do połączenia się składników. Na koniec dodać wiórki kokosowe, delikatnie wymieszać szpatułką. 
Bezę wylać na masę budyniową. Równomiernie rozprowadzić i piec około 45-60 minut w temp. 180st. 
Po pół godzinie pieczenia przykryć wierzch ciasta folią spożywczą, aby beza za mocno się nie przypiekła!










                                                                     Smacznego;))
 

środa, 14 stycznia 2015

Chleb Pan Rustico - Styczniowa Piekarnia

Po długiej przerwie postanowiłam dołączyć do Weekendowej Piekarni Amber. Tym razem do upieczenia mieliśmy bardzo prosty chlebek, jak się okazało równie smaczny:))




Starter:   
  • 150ml cieplej wody, 
  • 26g świeżych drożdży, 
  • łyżeczka cukru, 
  • 125g mąki pszennej.
Drożdże wymieszać z wodą i cukrem, odstawić na 10 minut. Następnie wymieszać z mąką. Przykryć folią i pozostawić na 24 godziny w temperaturze pokojowej.

Ciasto właściwe:  
  • 200ml ciepłej wody, 
  • 250 g mąki pszennej chlebowej, 
  • 100g mąki pszennej razowej, 
  • 9 g świeżych drożdży, 
  • łyżeczka soli, 
  • łyżeczka cukru, 
  • łyżka oliwy z oliwek.
W ciepłej wodzie rozpuścić drożdże z cukrem. Odstawić na 10 minut. Mąki zmieszać ze solą, oliwą, zaczynem oraz starterem. Wymieszać drewnianą łyżką do uzyskania lepkiego ciasta. Ciasto przełożyć na stolnicę, zagniatać przez 10 minut (rozciągać i składać z powrotem do siebie) podsypując odrobiną mąki chlebowej. Uformować kulę i ułożyć w natłuszczonej misce. Przykryć lnianą ściereczką i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce. Następnie ciasto rozciągnąć na długość około 30 cm, złożyć na pół. Czynność powtórzyć 2 razy. Uformować chleb, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, oprószyć odrobiną mąki i naciąć kilkakrotnie ostrym nożem. Przykryć ściereczką i odstawić na kolejną godzinę.
Chleb piec około 25 minut w temp. 240st. Ostudzić na kratce.




Źródło:  Kuchennymi drzwiami


Razem ze mną w styczniowej piekarni brali udział:


                                                               Smacznego;))


Konkurs na 2 urodziny bloga!

Kochani sama nie wiem jak to możliwe, ale właśnie minęły dwa lata odkąd założyłam bloga! Ale zleciało... Przez te dwa lata dużo się nauczyłam, poznałam wielu ciekawych ludzi oraz inne blogi. Jednak nie było by tego wszystkiego gdyby nie wy, wierni czytelnicy których przybywa w naprawdę zawrotnym tempie:)

Właśnie z okazji 2 urodzin bloga mam dla Was mały, słodki konkurs...


Konkurs będzie trwał na stronie bloga w dniach 14.01.-31.01.2015r. 
Zadaniem konkursowym będzie zgłoszenie jakiegoś oryginalnego i pysznego deseru. Podpowiem Wam, że nie liczę kalorii i lubię jeść oczami:)))
Każdy może jednak zgłosić do konkursu tylko jeden przepis koniecznie ze zdjęciem!  Żadna karteczka nie jest wymagana a przepis nie musi być nowy.
Zgłoszenia wysyłajcie na mój adres e-mail m8adzia8@wp.pl
Organizatorem konkursu jestem ja i też ja wybiorę zwycięzcę. Wyniki postaram się ogłosić w ciągu 7 dni od zakończenia konkursu, czyli do 07.02.2014r.


A teraz nagroda...



Nagrodą jest fartuszek + rękawica kuchenna, silikonowy pędzelek, i silikonowa szpachelka, metalowe szczypce do makaronu oraz torba.



Mam nadzieję, że i tym razem chętnych nie zabraknie:)) Czekam na Wasze zgłoszenia i każdemu z osobna życzę Powodzenia!!


sobota, 10 stycznia 2015

Domowe czekoladki Toffifee

Dawno nie robiłam już czekoladek. Dlatego postanowiłam to narobić i wypróbować przepis na domowe toffifee. Ich wykonanie jest naprawdę bardzo proste, choć przygotowanie masy zajmuje chwilkę czasu. Jednak efekt końcowy rzeczywiście mnie zaskoczył, czekoladki rzeczywiście smakiem bardzo przypominały kupne toffifee;))



Składniki:  
Wykonanie

Masło, cukier i 100ml śmietanki zagotować i, stale mieszając, gotować na małym ogniu około 30-35 minut. Należy bardzo uważać, by masa się nie przypaliła! Następnie od razu masę przekładać do foremek na czekoladki, mniej więcej do połowy wysokości. W każdej czekoladce zanurzyć po jednym całym orzechu laskowym. Ostudzić i wstawić na godzinę do lodówki. 
Czekoladę połamać na kawałki i wraz z łyżką śmietanki 30% stopić na parze. Czekoladą zalać wierzch czekoladek. 
Schładzać kilka godzin.









                                                                       Smacznego;))
 

czwartek, 8 stycznia 2015

Ciasto makowo - budyniowe

W tym roku na Święta zamiast tradycyjnego makowca upiekłam ciasto makowe przełożone kremem budyniowym. Co prawda makowca nie da się zastąpić, jednak ciasto okazało się delikatne i bardzo smaczne. Niektóre kawałki udekorowałam cząstkami filetu z pomarańczy i grejpfruta, co nadało ciastu ciekawego smaku. 




foremka 23 x 33 cm

Ciasto:
  • 5 jajek, 
  • szklanka mielonego maku (użyłam Back Mit), 
  • 3/4 szklanki mąki pszennej, 
  • 2/3 szklanki cukru, 
  • 50 g margaryny Kasia, 
  • łyżeczka proszku do pieczenia.
Margarynę stopić i przestudzić. Białka ubić na sztywno z dodatkiem cukru. Stale ubijając, dodawać kolejno żółtka. Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia, połączyć z makiem. Mieszankę dodać do ciasta, delikatnie wymieszać szpatułką. Dodać przestudzoną, płynną margarynę. Ciasto przelać na formę wyłożoną papierem do pieczenia i piec około 30 minut w temp. 170st. Ostudzić i przekroić.

Krem budyniowy:
  • 250g margaryny Kasia Extra, 
  • litr mleka, 
  • 3 budynie śmietankowe, 
  • 3/4 szklanki cukru.
W szklance mleka rozrobić budynie. Resztę mleka zagotować z cukrem. Na gotujące się mleko wlać rozrobione budynie, stale mieszając, gotować na małym ogniu, aż masa zgęstnieje. Ostudzić. Miękką margarynę utrzeć na puch, dodawać po łyżce przestudzonego budyniu. 2/3 kremu przełożyć blaty ciasta. Resztę kremu rozsmarować na wierzchu.

Wierzch:
  • 50g płatków migdałowych, 
  • cząstki pomarańczy i grejpfruta do dekoracji.
Płatki migdałowe uprażyć na suchej patelni, przestudzić i rozsypać na wierzchu ciasta. Można również udekorować wyfiletowanymi cząstkami pomarańczy i grejpfruta. Schłodzić.





Źródło:  Kasia Moje ciasto


                                                                  Smacznego;))

wtorek, 6 stycznia 2015

Domowe kajzerki z makiem

Nie ma chyba nic lepszego niż świeże, domowe pieczywo na śniadanie, i ten aromat unoszący się po całym domu... Moi chłopacy najbardziej lubią właśnie takie kajzerki, dlatego gdy zobaczyłam przepis u Łucji od razu go wypróbowałam:) Piekłam je już kilka razy i za każdym razem smakują równie pysznie!




Składniki:  
  • 3 szklanki mąki pszennej, 
  • 20g świeżych drożdży, 
  • jajko, 
  • 3/4 szklanki letniej wody, 
  • łyżeczka soli, 
  • 1 i 1/2 łyżeczki cukru, 
  • 40g masła, 
  • białko, 
  • mak do posypania. 
Wykonanie

Drożdże wymieszać z cukrem i wodą, odstawić, by drożdże całkowicie się rozpuściły.
Mąkę przesiać, dodać sól, zaczyn z drożdży, stopione przestudzone masło oraz jajko. Zagnieść gładkie ciasto i wyrabiać przez 5 minut. Odstawić ciasto na 10 minut po czym wyrabiać jeszcze kolejne 5 minut. Uformować kulę, ułożyć w natłuszczonej misce. Przykryć lnianą ściereczką i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce. 
Następnie ciasto ponownie zagnieść, odrywać małe porcje ciasta i formować malutkie bułeczki. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. 
Posmarować lekko rozkłóconym białkiem, posypać makiem i bardzo ostrym nożem naciąć kajzerki. Odstawić na kolejne 45 minut. 
Piec około 15-17 minut w temp. 225st. Ostudzić na kratce.






                                                                      Smacznego:))

niedziela, 4 stycznia 2015

Pierogi z zieloną soczewicą i grzybami

Lubicie pierogi? Ja bardzo! Co prawda ich przygotowanie zajmuje troszkę więcej czasu, jednak wcale mnie to nie zraża;) Zdecydowanie najczęściej goszczą u nas pierogi ruskie oraz z serem na słodko. Tym razem jednak przygotowałam wersję z nietypowym farszem - z soczewicą i grzybami. Ja użyłam zamrożonych podgrzybków, ale możecie użyć pieczarek. Ze względu na brak mięsa pierogi śmiało można podać na piątkowy obiad albo na kolację wigilijną jeśli ktoś lubi małe urozmaicenia;)




Ciasto: 
  • 400g mąki pszennej, 
  • jajko, 
  • łyżeczka soli, 
  • ok. 1/2 szklanki przegotowanej bardzo ciepłej wody.
Mąkę przesiać, dodać sól, zrobić dołeczek i wbić jajko. Końcem noża rozkłócić i połączyć z mąką. Ponownie zrobić dołeczek i wlać wodę, wymieszać nożem z mąką. Zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić na około godzinę, by ciasto przestygło. Następnie ciasto rozwałkować, szklanką wycinać kółka.

Farsz: 
  • 100g zielonej soczewicy użyłam Piątnica
  • 100g podgrzybków lub pieczarek, 
  • cebula, 
  • jajko, 
  • sól, pieprz, 
  • łyżka sosu sojowego, 
  • 2 łyżki bułki tartej, 
  • olej do smażenia.
Soczewicę zalać wodą i odstawić na całą noc. Następnie ugotować ją do miękkości, około godziny, po czym ją odcedzić. Grzyby (mrożone rozmrozić i odcisnąć z nadmiaru wody) pokroić w kostkę. Cebule obrać, pokroić w kosteczkę, podsmażyć na odrobinie oleju. Dodać grzyby, dusić jeszcze razem około 5 minut. Dodać soczewicę, doprawić do smaku solą i pieprzem. Zmiksować blenderem na gładką papkę. Dodać jajko, sos sojowy oraz bułkę tartą, wymieszać na jednolitą masę. W razie potrzeby doprawić do smaku.
Na każdy krążek ciasta nakładać po łyżeczce farszu, zlepiać pierogi. Gotować partiami na osolonym wrzątku około 2 minuty od momentu wypłynięcia. Odcedzić.
Podawać np. z podsmażoną cebulką.





Do przygotowania farszu użyłam zielonej soczewicy marki Piątnica 




                                                              Smacznego;))