Gdy słyszę szarlotka zawsze wtedy widzę kruche ciasto pokryte miękką masą jabłek i czuję niezwykły aromat cynamonu. Jest to chyba jedno z klasycznych, nie mających sobie równych ciast i dowód na to, że stare przepisy to istny skarb...
foremka 23x33 cm
- 450g mąki pszennej,
- łyżeczka proszku do pieczenia,
- 200g margaryny Palma z Murzynkiem,
- 150g cukru,
- 3 żółtka,
- szczypta soli.
Podzielić na dwie nierówne części. Jedną część zamrozić, drugą włożyć na godzinę do lodówki.
Ciastem z lodówki wylepić dno natłuszczonej formy. Nakłuć gęsto widelcem i piec około 10 minut w temp. 180st.
Masa jabłkowa:
- 1,2 kg jabłek,
- 3 łyżki cukru,
- 2 łyżki przyprawy do jabłecznika,
- łyżka margaryny Palmy z Murzynkiem.
Ciepłą masę wyłożyć na podpieczony spód.
Na tarce zetrzeć drugą część ciasta. Rozsypać równomiernie na jabłkach.
Piec około 45-50 minut w temp. 170st.
Ostudzić i oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego:))
Przy okazji przypominam Wam o konkursie, w którym możecie wygrać naprawdę atrakcyjne nagrody!
Szarlotka to chyba najlepsze ciasto na świecie :)
OdpowiedzUsuńJak szarlotka to ja zawsze chętna :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńMmm... wygląda doskonale, tak domowo ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szarlotkę <3 a przepis na kruche ciasto na pewno wykorzystam nie tylko do niej! Zawsze mam problem z kruchym ciastem :(
OdpowiedzUsuńwww.sagneska.pl
Mniam :)
OdpowiedzUsuńszarlotka na ciepło z lodami <3 przepyszna! Narobiłaś apetytu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://cukierkowegotowanie.wordpress.com/
Klasyka, a jakże pyszna!!:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach szarlotki :)
OdpowiedzUsuńSzarlotki to ja wszystkie lubię. Twoja apetycznie wygląda.
OdpowiedzUsuńWspaniała, tak bardzo lubię to ciacho :>
OdpowiedzUsuńTo w końcu do ciasta masło czy margaryna? Bo w składnikach podana jest margaryna, a potem posiekane masło.
OdpowiedzUsuń