tortownica o śr. 26cm
Masa I:
- 400g białego mielonego sera,
- 200g gorzkiej czekolady (u mnie Lindt o 70% zawartości kakao),
- 200ml śmietanki 30%,
- 150g cukru pudru.
Czekoladę
połamać na kawałki, wsypać do żaroodpornej miseczki i stopić na parze,
czyli postawić miskę nad garnkiem ze szklanką gotującej się na małym
ogniu wody i mieszać, aż czekolada całkowicie się rozpuści. Przestudzić,
mieszając od czasu do czasu. Śmietankę ubić na sztywno z dodatkiem
łyżki cukru pudru, po czym dodać ją do sera wraz z przestudzoną
czekoladą. Dodać resztę cukru pudru. Zmiksować na gładką masę. W razie
potrzeby odrobinę dosłodzić masę. Wylać na dno tortownicy o śr. 26cm.
Równomiernie rozsmarować i schłodzić.
Masa II:
- 400g białego mielonego sera,
- 200g mlecznej czekolady,
- 200ml śmietanki 30%,
- 60g cukru pudru,
- łyżka żelatyny.
Żelatynę
rozpuścić w 1/4 szklanki wrzątku, dokładnie wymieszać i przestudzić.
Mleczną czekoladę stopić tak samo jak gorzką i również ją przestudzić.
Śmietankę
ubić na sztywno z dodatkiem łyżki cukru pudru. Żelatynę zahartować 2
łyżkami ubitej śmietanki, po czym stale ubijając powoli wlewać
zahartowaną żelatynę do pozostałej śmietany. Masę wraz ze stopioną
czekoladą i resztą cukru pudru dodać do sera, dokładnie zmiksować. Wylać
do formy na schłodzoną pierwszą masę serową. Ponownie wstawić do
lodówki.
Masa III:
- 400g białego mielonego sera,
- 200g białej czekolady,
- 200ml śmietanki 30%,
- 60g cukru pudru,
- czubata łyżka żelatyny.
Żelatynę
rozpuścić w 1/4 szklanki wrzątku i przestudzić. Czekoladę stopić w taki
sam sposób, pamiętając jednak, że biała czekolada nie lubi wysokiej
temperatury i lepiej zdjąć ją z kąpieli wodnej wcześniej niż pozostałe
czekolady i mieszać tak długo, aż całkowicie się rozpuści. Następnie ją
przestudzić.
Śmietankę ubić z dodatkiem
łyżki cukru pudru na sztywno. Wlać żelatynę zahartowaną jak w powyższej
masie i dodać do ubitej śmietany. Dodać wraz z czekoladą oraz cukrem
pudrem do sera i zmiksować na gładką, jednolitą masę. Wylać na wierzch
ciasta. Schłodzić.
Polewa:
- 150g mlecznej czekolady,
- łyżka oleju,
- 120ml śmietanki 30%.
Czekoladę
połamać na kawałki i wraz z olejem oraz ze śmietanką stopić na parze w
kąpieli wodnej tak jak powyżej. Przestudzić. Lekko tężejącą masą polać
sernik. Wstawić do lodówki, by polewa zastygła.
* Można sobie nieco ułatwić pracę i od razu ubić całe 600ml śmietanki,
po czym podzielić je na 3 części. To samo można zrobić z żelatyną,
przygotować ją od razu całą i jedynie podzielić na 2 części.
Źródło: Słodkie fantazje
Smacznego:))
Potrójnie czekoladowe bogactwo, mniam :) A i efekt wizualny boski :)
OdpowiedzUsuńBiorę w ciemno, bo wiem, że jest znakomity :D
OdpowiedzUsuńMniam :) Tyle dobroci w jednym kawałku :D
OdpowiedzUsuńSernik palce lizać...mistrzowski :)
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie! Z pewnością smakował obłędnie :)
OdpowiedzUsuńPewnie jest pyszny...
OdpowiedzUsuńwyghląda naprawdę apetycznie!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili wypróbuje przepis ;)
want-cant-must.blogspot.com
Robiłam kiedyś bardzo podobne ciasto. Coś pysznego :)
OdpowiedzUsuńfantastycznie wyglada :)
OdpowiedzUsuńwspaniale wyglada
OdpowiedzUsuńna taki sernik zawsze mam ochotę, wygląda bajecznie! :)
OdpowiedzUsuńTen ser to może być taki już pomielony w wiaderku?
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie preferuję ser w kostce, jednak śmiało można użyć takiego z wiaderka:) Nie wiem tylko czy nie będzie trzeba odrobinę zwiększyć ilości żelatyny.
UsuńCzy można zamiast żelatyny dodać fixy?
OdpowiedzUsuńMożna, jednak należy użyć wtedy dobrego sera w kostce, na pewno nie z wiaderka.
UsuńDlaczego w I masie nie ma żelatyny?
OdpowiedzUsuńPonieważ użyłam gorzkiej czekolady o bardzo wysokiej zawartości kakao i masa jest bardzo gęsta, nie potrzeba jej dodatkowo usztywniać.
Usuń