Śnieżny puch bez pieczenia

Pogoda dziś nas nie rozpieszcza, ale dzięki temu mam czas, by zdradzić Wam kolejny, smaczny przepis :) Taki właśnie na poprawę humoru i na chandrę. Ni to ciasto, ni to sernik... Delikatna, puszysta pianka w odcieniu zieleni, lekko kwaskowa. Idealna dla osób, które lubią mniej słodkie ciasta. Ja zdecydowanie wolę baaaaardzo słodkie, ale to jak najbardziej polecam!

foremka 24x24cm

Składniki:  

• 200g herbatników, 
• 500g sera z wiaderka na serniki, 
• 2 Śnieżki, 
• szklanka mleka, 
•  5 łyżek cukru pudru, 
• 2 galaretki agrestowe (po 75g każda), 
• 500ml wrzątku. 

Dno blaszki o wym. 24x24 cm wyłożyć herbatnikami. Galaretki rozpuścić we wrzątku i ostudzić. Śnieżki ubić z mlekiem, następnie dodać cukier puder oraz mielony ser. Zmiksować do połączenia się składników. Następnie, stale miksując, powoli wlewać przestudzone galaretki. Gdy całość dobrze się połączy, wylać na ciastka. Wstawić do lodówki na kilka godzin, by masa stężała.

Posypka:  

• 6 łyżek wiórków kokosowych, 
• czubata łyżka masła, 
• czubata łyżka cukru.

Masło stopić wraz z cukrem, dodać platki. Stale mieszając, podsmażać, aż wiórki się zrumienią. Ostudzić i posypać wierzch ciasta. Najlepiej na całą noc zostawić ciasto w lodówce.

Źródło:  Nastoletnie wypiekanie

Razem ze mną ciasto przygotowały:

Kasia
Bożena
Angelika
Ewa
Dorota