Składniki:
1,5 łyżeczki gorczycy,
5 ziaren jałowca,
łyżeczka pieprzu ziołowego,
łyżeczka soli,
łyżeczka słodkiej papryki,
szczypta ostrej papryki,
1/2 łyżeczki suszonej bazylii,
szczypta gałki muszkatołowej,
szczypta rozmarynu,
2 ząbki czosnku,
3 łyżki oleju,
ok.2 kg szynki wieprzowej bez kości.
Przygotowanie
Mięso
umyć, osuszyć. Owoce jałowca zmiksować przy pomocy blendera. Czosnek
przecisnąć przez praskę, połączyć z resztą przypraw, wymieszać z olejem.
Gotową mieszanką dokładnie natrzeć całą szynkę. Przykryć lnianą ściereczką i odstawić w chłodne
miejsce na co najmniej 24 godziny.
Następnie ułożyć w naczyniu
żaroodpornym, przykryć i piec ok. 1,5 godz w temp. 180st. po tym czasie mięso odkryć i piec jeszcze ok.30min.
Smacznego:)
Jałowieć to mogłabym jeść chyba prosto z paczki, uwielbiam go, zwłaszcza w podsuszanej kiełbasie jałowcowej. Ta szyneczka... słyszę jak mnie woła ;)
OdpowiedzUsuńMnie już porwala,jutro biegne po szynkę.Nie odpuszczę.Mira
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę, że podoba Wam się mój przepis;)
OdpowiedzUsuńu mnie też jest zawsze domowa wędlina :) rodzicie co roku wędzą dla wszystkich, oprócz tego robimy takie pieczone :)
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku też będzie wędzona:)
OdpowiedzUsuń