Pierniczki jak z Kopernika

Mam nadzieję, że nie macie jeszcze dość moich pierniczków?? Bo mam dla Was kolejną wersję:) Są równie aromatyczne jak poprzednie, jednak są to pierniczki drożdżowe. Po upieczeniu są idealnie miękkie, a zamknięte w szczelnym pudełku nie staną się twarde. Ze względu na brak czasu zostały tradycyjnie polukrowane i udekorowane posypkami.

Inspiracja

Składniki: 

jajko, 

2 czubate szklanki mąki pszennej, 

1/2 szklanki cukru pudru, 

40g margaryny, 

czubata łyżka miodu, 

25g świeżych drożdży, 

2 łyżeczki przyprawy do piernika, 

łyżeczka sody oczyszczonej.

Przygotowanie

Miód i masło podgrzać, dodać drożdże, odstawić na 5minut, by zaczęły pracować. 

Mąkę przesiać wraz z sodą oczyszczoną i cukrem pudrem. Dodać przyprawę do piernika. Wlać zaczyn z drożdży, wbić jajko, dodać miękką margarynę. Całość dokładnie posiekać. Zagnieść gładkie ciasto. 

Rozwałkować i wycinać ciasteczka o dowolnych kształtach. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w pewnych odstępach, bo ciasteczka urosną. 

Piec około 13-15minut w temp. 190st. 

Ostudzić i polukrować oraz dowolnie udekorować. 

                                                     Smacznego:)

Przepis dodaję do akcji: