Biszkopt:
3 jajka,
1/2 szklanki cukru,
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej,
1/3 szklanki mąki pszennej,
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia.
Białka ubić, pod koniec ubijania stopniowo dodając cukier. Kolejno dodawać żółtka. Mąki przesiać wraz z proszkiem, dodać do ubitych białek, delikatnie wymieszać szpatułką.
Ciasto przelać do przygotowanej blaszki o wym. 23x33cm. Piec ok. 25-30min w temp. 170st-180st. Ostudzić.
Krem:
350g waniliowego serka homogenizowanego,
szklanka śmietanki 30%,
1/2 szklanki cukru pudru,
750g truskawek,
1/2 cytryny,
2 łyżki galaretki truskawkowej,
łyżka żelatyny.
Żelatynę namoczyć w 3 łyżkach wody, odstawić na 5 minut. Podgrzewając, rozpuścić, lekko przestudzić.
Serek homogenizowany zmiksować z cukrem pudrem, skórką oraz sokiem z 1/2 cytryny. Wlać rozpuszczoną żelatynę i wstawić na 15minut do lodówki.
Śmietankę ubić na sztywno, wymieszać z serkiem.
Truskawki umyć, odszypułkować, przekroić na pół. Połowę kremu wyłożyć na ciasto, rozłożyć połowę truskawek. Przykryć resztą kremu. Galaretkę rozpuścić w 50ml wrzątku, tężejącą wymieszać z truskawkami. Rozłożyć na wierzchu ciasta.
Przechowywać w lodówce.
Smacznego:)
pycha:)
OdpowiedzUsuńmmmmm.... zjadłabym....
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńIle Ty kobieto masz grządek z truskawkami?!
OdpowiedzUsuńW moich stronach śladu już nie ma po nich...
Aniu oj sporo... Dziś zebraliśmy już po raz ostatni:)
OdpowiedzUsuń