Kołduny ze śledziem

Jeżeli planujecie podać dziś śledzie na obiad to polecam te pyszne kołduny. To takie pierożki z nietypowym nadzieniem, bo ze śledziem i z pieczarkami:) Gdy pierwszy raz je robiłam nie byłam do nich za bardzo przekonana. Ale jak tylko je posmakowałam to od razu zmieniłam zdanie;):)

Ciasto:
2 szkl. mąki pszennej,
jajko,
szczypta soli,
ok.1/2 szkl. wody mineralnej niegazowanej.

Mąkę przesiać, dodać szczyptę soli. Zrobić dołek, wbić jajko i wlać wodę mineralną. Zagnieść gładkie i elastyczne ciasto. Rozwałkować, podsypując mąką, małą szklanką wycinać krążki.

Farsz:
2 filety śledziowe matiasy,
25 dag pieczarek,
3 cebule,
jajko,
sól,
pieprz.

Grzyby oczyścić, pokroić w małą kostkę, podsmażyć na odrobinie oleju. Cebule obrać, posiekać i zeszklić na oleju. Śledzie zalać wodą i moczyć przez ok. 3 godz. Następnie lekko osuszyć i drobniutko pokroić, dodać do reszty składników. Doprawić do smaku solą i pieprzem, wbić jajko, wymieszać na gładką masę. Farsz można przełożyć na durszlak, by wyciekł nadmiar wody.

Na wycięte kółka z ciasta nakładać po łyżeczce farszu, zlepiać jak pierogi np, przy użyciu widelca. Gotować w osolonej w wodzie z dodatkiem 1 łyżki oleju przez ok. 1 min od momentu wypłynięcia. Odcedzić.

Smacznego:)