Ciasto Kubanka

Gdy zobaczyłam to ciasto na innych blogach wiedziałam, że i ja muszę koniecznie je wypróbować! Nadarzyła się okazja więc postanowiłam je upiec. Ciasto co prawda nie jest niskokaloryczne, jednak nie jest zbyt czasochłonne w przygotowaniu. Wilgotny biszkopt, czekoladowy krem, herbatniki z konfiturą i lekka śmietanka, połączenie idealne...

foremka 23 x 33cm

Biszkopt: 

• 4 jajka, 
• 130g mąki pszennej, 
• 70g cukru, 
• 2 łyżki kakao, 
• łyżeczka proszku do pieczenia. 

Białka ubić na sztywno z dodatkiem cukru. Dodawać kolejno żółtka. Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia i kakao, dodać do jajek, delikatnie wymieszać szpatułką. Ciasto przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia Piec około 30-35 minut w temp. 170st. Ostudzić.

Poncz:  

• 1/2 szklanki kawy, 
• 3 łyżki rumu.

Rum wymieszać z przestudzoną kawą, nasączyć ciasto.

Krem:  

• 2 szklanki mleka, 
• 2 żółtka, 
• 3 łyżki cukru, 
• 3 łyżki mąki pszennej, 
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej, 
• 2 łyżki kremu czekoladowego np. Nutelli, 
• 200g masła.

Żółtka i mąki zmiksować ze szklanką cukru. Resztę mleka zagotować z cukrem. Na gotujące się mleko wlać rozrobioną mąkę, stale mieszając gotować, aż masa zgęstnieje. Przykryć folią spożywczą i przestudzić. Miękkie masło utrzeć z kremem czekoladowym na puszystą masę, dodawać po łyżce przestudzonego budyniu.

Dodatkowo: 

 500g śmietanki 36%, 

2 łyżki cukru pudru, 

1/2 słoiczka powideł śliwkowych, 

16 herbatników kakaowych, 

16 herbatników maślanych.

Śmietankę ubić na sztywno z dodatkiem cukru pudru.

Na ciasto wyłożyć całą masę czekoladową, przykryć warstwą maślanych herbatników. Posmarować powidłami i przykryć warstwą herbatników kakaowych. Na wierzch wyłożyć ubitą śmietankę. Schłodzić. Ciasto przechowywać w lodówce.

Źródło: Zjem to

                                                               Smacznego;))

 

Miodownik z kremem z kaszy manny

Nie wyobrażam sobie Świąt Bożego narodzenia bez miodownika;) Co prawda w moim domu ciasto to nigdy nie było tradycją, jednak ja od kilku lat co roku piekę je na Święta. Nie wiem dlaczego, ale to ciasto zawsze znika jako pierwsze:) 

foremka 25x36cm

Ciasto:   

• 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej, 
• 1/2 szklanki cukru, 
• 2 łyżki miodu, 
• 100g margaryny Palmy z Murzynkiem spółki Bielmar,
• 2 jajka, 
• łyżeczka sody oczyszczonej.

Mąkę przesiać wraz z sodą oczyszczoną. Dodać cukier, miód, jajka i margarynę. Zagnieść gładkie ciasto, owinąć w folię spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki. 

Następnie ciasto podzielić na trzy części. Każdą wylepić dno natłuszczonej i wysypanej bułką tartą formy. Nakłuć widelcem. 

Każdą część piec około 10 minut w temp. 180st. Ostudzić.

Krem:  

• 1/2 słoika dżemu z czarnej porzeczki, 
• 130g kaszy manny, 
• 120g cukru, 
• 1 litr mleka, 
• 200g margaryny Palmy z Murzynkiem spółki Bielmar.

Kaszę rozpuścić w szklance mleka. Resztę mleka zagotować z cukrem. Na gotujące się mleko wlać kaszę mannę. Stale mieszając, gotować na małym ogniu, aż kasza zgęstnieje. Przykryć folią i ostudzić. 

Margarynę utrzeć na puszystą masę, dodawać po łyżce przestudzonej kaszy. 

Pierwszy blat ciasta posmarować dżemem, wyłożyć połowę kremu. Przykryć drugim blatem, ponownie posmarować dżemem i przykryć resztą kremu. Położyć trzecią część ciasta, docisnąć.

Wierzch:  

• puszka masy krówkowej, 
• 100g orzechów włoskich.

Masę krówkową rozsmarować na wierzchu ciasta, posypać posiekanymi orzechami.

Najlepiej smakuje na trzeci dzień, gdy blaty ciasta zmiękną.

                                                                     Smacznego;))

Przepis dodaję do akcji:

 

Domek z piernika

Już od kilku lat przymierzałam się do przygotowania takiego domku, ale zawsze zwyciężał brak czasu. W tym roku się zmobilizowałam i postanowiłam spróbować swoich sił:)) Skorzystałam ze sprawdzonego przepisu na pierniczki. Dekorowanie, choć bardzo czasochłonne, okazało się świetną zabawą zaś sam domek śliczną świąteczną dekoracją bądź słodkim prezentem...

Składniki: 

• 250g mąki pszennej, 
• 100g sztucznego płynnego miodu, 
• 100g cukru pudru, 
• 60g margaryny Palmy z Murzynkiem w złotym opakowaniu, 
• łyżeczka sody oczyszczonej,
• jajko, 
• łyżka kakao, 
• łyżeczka cynamonu, 
• 2 ziarna kardamonu, 
• 3 goździki, 
• 1/3 łyżeczki imbiru, 
• 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej, 
• łyżeczka cukru waniliowego.

Mąkę przesiać wraz z sodą, kakao i cukrem pudrem. Cynamon, wyłuskany kardamon, goździki, imbir, gałkę oraz cukier waniliowy utłuc w moździerzu. Dodać do mąki wraz z jajkiem, miodem i margaryną. Zagnieść gładkie ciasto. Uformować kulę, owinąć folią spożywczą i schładzać w lodówce przez godzinę.

Następnie ciasto rozwałkować i wycinać elementy domku: ściany, dach, drzwi, komin oraz serduszka do dekoracji. Przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec około 10-12 minut w temp. 180st. Ostudzić.

Lukier: 

• 2 białka, 
• ok. 300g cukru pudru, 
• kilka kropel soku z cytryny.

Białka ubić na sztywną pianę. Dodawać stopniowo cukier puder oraz sok z cytryny. Masa powinna być bardzo gęsta. Upieczone elementy udekorować przy pomocy rękawa cukierniczego. Odstawić do zastygnięcia, następnie delikatnie sklejać elementy za pomocą lukru plastycznego.

                                                                     Smacznego:))

Przepis dodaję do akcji:

 

Sernik kapitański z bakaliami

Święta bez sernika? U nas by to nie przeszło:) Ale przecież nie zawsze sernik musi być taki sam, ja lubię trochę poeksperymentować i tym razem upiekłam takie nietypowy sernik przepełniony bakaliami i z odrobiną drożdży. Ciasto wyszło smaczne, bardzo wilgotne. Jedyny minus to taki, że piekłam go w zbyt dużej formie i wyszedł bardzo niski, dlatego w przepisie podaję wymiary formy jaka będzie odpowiednia.

foremka 24x27cm

Składniki: 

• 1 kg tłustego białego sera, 
• 7 jajek, 
• 300g cukru pudru, 
• 100g masła, 
• 100g orzechów włoskich, 
• 100g tartych migdałów (użyłam BackMit), 
• 30g świeżych drożdży, 
• 2 łyżki mleka, 
• 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej (użyłam GoldPack), 
• kilka kropel aromatu waniliowego.

Wykonanie

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Ser zemleć. Drożdże wymieszać z mlekiem, odstawić na 5 minut, by całkowicie się rozpuściły. 

Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodawać kolejno żółtka. Dodać drożdże, zmielony ser, aromat waniliowy oraz skórkę pomarańczową, tarte migdały oraz posiekane drobno orzechy. Na koniec dodać ubitą pianę, delikatnie wymieszać szpatułką. 

Masę wylać na natłuszczoną i wyłożoną papierem do pieczenia formę. 

Piec około 50 minut w temp. 180st. 

Ostudzić i polukrować.

                                                                        Smacznego;))

Lukrowane pierniczki

Pierniczki to ciastka typowo świąteczne i świetna okazja do wspólnej zabawy. Zawsze piekę je kilka dni przed Świętami i zabieramy się za rodzinne lukrowanie;)) Oczywiście do Świąt połowa pierniczków znika, ale wcale się nie dziwię, są takie pyszne...

Składniki:

• 300g mąki pszennej,
• 85g cukru pudru, 
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
• 2 żółtka, 
• 100g miodu,
• 130g margaryny Palma z murzynkiem,
• 2 łyżki przyprawy do piernika,
• 2 łyżeczki kakao.

Wykonanie

Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia, cukrem pudrem i kakao. Dodać przyprawę do piernika, żółtka i miód. Wymieszać końcówką noża. Dodać posiekaną margarynę i zagnieść gładkie ciasto. Uformować kulę, owinąć w folię spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki.
Następnie ciasto rozwałkować, foremkami wycinać ciasteczka. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 10-12 minut w temp. 180st. Ostudzić.

Lukier:

• 2 białka, 
• 1 i 1/2 szklanki cukru pudru.

Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier puder. Lukier przełożyć do rękawa cukierniczego i dowolnie polukrować pierniczki.
Przechowywać je w szczelnym pojemniku.

                                                             Smacznego;))

Macie jeszcze szansę na wygranie cudownych nagród w konkursie Palmy!!

 

Ciasto orzechowo - truflowe

Bardzo lubimy ciasta z kremem:) A z takim kremem w szczególności... Delikatny biszkopt przełożony kremem z dodatkiem czekoladowych cukierków trufli oraz chrupiących orzechów włoskich to po prostu idealne połączenie. Ciasto wydaje się dość pracochłonne, jednak wcale nie jest takie trudne w wykonaniu.

foremka 25x36cm

Biszkopt: 

• 6 jajek, 
• szklanka mąki tortowej, 
• szklanka cukru, 
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej, 
• łyżeczka proszku do pieczenia, 
• szczypta soli.

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, stopniowo dodawać cukier. Do osobnej miseczki przesiać mąki wraz z proszkiem do pieczenia. Do ubitych białek dodawać na przemian żółtka i przesianą mąkę. Ciasto przelać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą formy.

Piec około 30 minut w temp. 180st. Ostudzić i przekroić na dwie równe części.

Krem: 

• 2 szklanki mleka, 
• 2 żółtka, 
• 250g masła, 
• budyń waniliowy, 
• 300g cukierków trufli w czekoladzie, 
• 250g orzechów włoskich (użyłam Helio), 
• 1/3 szklanki cukru. 

Orzechy przełożyć do blendera i zmielić. 3/4 szklanki mleka zagotować, zalać orzechy, odstawić do ostygnięcia.

1/4 szklanki mleka podgrzać, dodać pokruszone cukierki, dokładnie wymieszać, aż masa stanie się gładka i jednolita. Ostudzić.

W 1/4 szkl. mleka rozrobić budyń wraz z żółtkami. Resztę mleka zagotować z cukrem. Na gotujące się mleko wlać rozpuszczony budyń. Gotować na małym ogniu stale mieszając, aż masa zgęstnieje. Następnie przykryć folią spożywczą i odstawić do całkowitego ostygnięcia.

Miękkie masło utrzeć na puch. Stale ucierając dodawać po łyżce zimnego budyniu. Następnie dodać rozpuszczone trufle, dokładnie utrzeć. 1/3 kremu odłożyć,do reszty dodać sparzone orzechy, wymieszać.

Na pierwszą część ciasta wyłożyć krem z orzechami, przykryć drugim blatem ciasta. Rozsmarować odłożony krem truflowy. Schłodzić.

Pianka: 

• 5 białek, 
• galaretka wiśniowa, 
• 2/3 szklanki cukru, 
• 50g startej mlecznej czekolady.

Galaretkę rozpuścić w 1/3 szklanki wrzątku, przestudzić. Białka ubić na sztywną pianę, stopniowo dodając cukier w trakcie ubijania. Dodać przestudzoną galaretkę, krótko zmiksować. Masę rozsmarować na wierzchu ciasta. Schłodzić.

Przed podaniem posypać startą czekoladą.

                                                                            Smacznego:))

 

Ciasteczka witraże według Ewy Wachowicz

Jakiś czas temu otrzymałam od Verbeny słodką paczuszkę;)) Postanowiłam wykorzystać ją do upieczenia ciasteczek witraży, które od dawna bardzo mi się spodobały, choć co prawda większość pracy wykonał mój synek:) Do samego końca miałam jednak obawy czy cukierki aby na pewno się rozpuszczą, jednak całkiem niepotrzebnie! Cukierki rozpuściły się idealnie i powstały piękne, kolorowe witraże. Ciasteczka świetnie nadadzą się na świąteczną dekorację stołu czy choinki a także jako słodki prezent...

Składniki:
z porcji otrzymamy ok.30 ciastek

• 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej, 
• łyżeczka proszku do pieczenia,
• 3/4 szklanki brązowego cukru, 
• 150g masła lub margaryny, 
• 1/2 łyżeczki soli, 
• łyżka cukru waniliowego, 
•  jajko, 
• 150g cukierków landrynek o różnych kolorach ( u mnie Verbena różne smaki).

Wykonanie

Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia. Dodać sól, cukry, jajko i masło. Posiekać nożem i zagnieść gładkie ciasto. Owinąć w folię spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki.

Następnie rozwałkować, foremką wycinać ciasteczka, zaś mniejszą foremką wyciąć środki ciastek. 

Landrynki rozgnieść w moździerzu. Powstałym miałem wypełnić puste środki ciastek.

Piec około 10-12 minut w temp. 180st. Ostudzić.

Źródło: "Ewa gotuje - szybko"  E. Wachowicz

                                                                  Smacznego;))

Przepis dodaję do akcji:

Drobiowe kieszonki z suszonym nadzieniem

Bardzo lubimy wszelkie roladki z kurczaka, dlatego często je przygotowuję. Tym razem postanowiłam przygotować nieco bardziej elegancką wersję, którą śmiało możemy podać podczas świątecznego obiadu. Grzyby nadają roladkom niezwykłego aromatu, śliwki słodkiej nuty, zaś wino wspaniale łączy się z tymi smakami...

 Składniki:

• 4 filety z kurczaka, 
• 5 suszonych pomidorów, 
• 7 suszonych grzybów, 
• 6 suszonych śliwek Kresto, 
• 200ml czerwonego wytrawnego wina, 
• sól, 
• biały pieprz, 
•  łyżka oleju rzepakowego Rapso, 
• 80ml śmietanki 30%, 
• 1/2 łyżeczki suszonej bazylii, 
• łyżka mąki. 

Wykonanie

Mięso umyć, osuszyć i oprószyć solą i pieprzem. Naciąć wzdłuż tak, by powstały kieszonki.

Suszone grzyby, pomidory oraz śliwki zalać winem, dusić około 10 minut na małym ogniu. Odsączyć (nie wylewać pozostałego wina, będzie potrzebne do sosu!) i przestudzić. Następnie pokroić w kosteczkę, doprawić do smaku odrobiną pieprzu, soli i bazylii. 

Masą nadziewać mięso, spiąć wykałaczką. Naczynie żaroodporne wysmarować olejem, ułożyć mięso.

Piec około 30 minut w temp. 180st.

Powstały podczas pieczenia sos wlać do garnuszka, dodać wino pozostałe od duszenia grzybów, oraz pozostały farsz i śmietankę. Zagotować, dodać rozrobioną w trosze wody mąkę, mieszać, aż sos zgęstnieje. 

Sosem polać mięso. 

                                                       Smacznego:))

 

Szarlotka na kruchym cieście

Gdy słyszę szarlotka zawsze wtedy widzę kruche ciasto pokryte miękką masą jabłek i czuję niezwykły aromat cynamonu. Jest to chyba jedno z klasycznych, nie mających sobie równych ciast i dowód na to, że stare przepisy to istny skarb...

foremka 23x33 cm

Kruche ciasto:

• 450g mąki pszennej,
• łyżeczka proszku do pieczenia, 
• 200g margaryny Palma z Murzynkiem,
• 150g cukru, 
• 3 żółtka,
• szczypta soli.

Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia, zrobić dołeczek,wbić żółtka, wymieszać nożem. Dodać cukier oraz posiekane masło. Zagnieść gładkie ciasto.
Podzielić na dwie nierówne części. Jedną część zamrozić, drugą włożyć na godzinę do lodówki.
Ciastem z lodówki wylepić dno natłuszczonej formy. Nakłuć gęsto widelcem i piec około 10 minut w temp. 180st.

Masa jabłkowa:

• 1,2 kg jabłek, 
• 3 łyżki cukru, 
• 2 łyżki przyprawy do jabłecznika,
• łyżka margaryny Palmy z Murzynkiem.

Jabłka obrać ze skórki, zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Margarynę rozpuścić, dodać jabłka oraz cukier, dusić około 15 minut na małym ogniu. Pod koniec dodać przyprawę do jabłecznika.
Ciepłą masę wyłożyć na podpieczony spód.
Na tarce zetrzeć drugą część ciasta. Rozsypać równomiernie na jabłkach.
Piec około 45-50 minut w temp. 170st.
Ostudzić i oprószyć cukrem pudrem.

                                                                   Smacznego:))

Przy okazji przypominam Wam o konkursie, w którym możecie wygrać naprawdę atrakcyjne nagrody!

Makowiec na kruchym cieście

Boże Narodzenie bez makowca? Nie ma takiej opcji! Makowiec jest na liście obowiązkowych ciast świątecznych. Dziś mam dla Was przepis, który wynalazłam w zeszytach mojej teściowej. Cienka warstwa kruchego ciasta i duuużo maku. Ciasto wyszło naprawdę bardzo smaczne, aż czuć już Święta...

foremka 23x33 cm

Kruche ciasto:  

• 3 szklanki mąki pszennej, 
• 4 żółtka, 
• 3/4 szklanki cukru, 
• 200g masła lub margaryny, 
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
• łyżka octu.

Mąkę przesiać wraz z proszkiem do pieczenia. Dodać żółtka, masło oraz ocet. Posiekać nożem, po czym zagnieść gładkie ciasto. Podzielić na dwie nierówne części. Obie owinąć w folię spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki. 

Następnie większą częścią wylepić dno natłuszczonej i wysypanej bułką tartą formy.

 

Masa makowa:  

• puszka masy makowej Helio (850g), 
• 4 białka, 
• 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej Helio, 
• 2 łyżki cukru, 
• łyżka wódki.

Białka ubić na sztywną pianę. Masę makową wyjąć z puszki, dodać ubite białka, cukier oraz kandyzowaną skórkę i wódkę. Delikatnie wymieszać szpatułką. 

Masę wyłożyć na ciasto. Na wierzchu pokruszyć drugą, mniejszą część ciasta.

Piec około 50 minut w temp. 180st.
Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem lub polukrować.

                                                                Smacznego:))

Przepis dodaję do akcji:

 

Migdałowiec na krakersach według Siostry Anastazji

Ciasta na zimno sprawdzają się chyba w każdej sytuacji. Szczególnie takie, które są łatwe i szybkie w przygotowaniu. Takie jest właśnie to ciasto - szybkie i baaaardzo smaczne! Zaś chrupiące płatki migdałowe są pysznym zwieńczeniem ciasta...

foremka 23x33 cm

Krem budyniowy:

• 1litr mleka, 
• szklanka mąki pszennej, 
• łyżka mąki ziemniaczanej, 
• 3/4 szklanki cukru,
• jajko, 
• budyń waniliowy (40g), 
• 250g masła. 

W połowie mleka rozrobić mąki z budyniami i jajkiem. Resztę mleka zagotować z cukrem i masłem. Na gotujące się mleko wlać rozrobione mąki. Gotować na małym ogniu, aż masa zgęstnieje.

Dodatkowo: 

• 1,5 paczki krakersów (ok. 250g), 
• 400g masy krówkowej, 
• 400ml śmietanki 30%, 
• 2 łyżki cukru pudru, 
• łyżka żelatyny, 
• 100g płatków migdałowych.

Na dno formy wyłożyć warstwę krakersów, pokryć masą krówkową i kolejną warstwą krakersów. Wyłożyć ciepłą masę budyniową i przykryć ostatnią warstwą krakersów. Schłodzić. 

 Śmietankę ubić na sztywno z cukrem pudrem. Żelatynę namoczyć w kilku łyżkach wrzątku, ostudzić i dodać do śmietany. Masę wyłożyć na ciastka. 

Płatki migdałowe uprażyć na suchej patelni, ostudzić i posypać wierzch ciasta.

Przechowywać w lodówce.

Źródło: Cukierenka Klementynki

                                                                      Smacznego;))

 

Ciasto czekoladowo - miętowe

Upiekłam już tak wiele różnych ciast, że sama się czasem zastanawiam na jak długo jeszcze wystarczy mi pomysłów i inspiracji:) Mam jednak nadzieję, że na długo! Dziś polecam Wam ciasto z puszystą masą śmietanową o smaku czekoladowo - miętowym. Pyyyyyszne...

foremka 23 x 33cm

Ciasto:

• 5 jajek, 
• szklanka mąki pszennej, 
• szklanka cukru, 
• 250g masła lub margaryny, 
• łyżeczka proszku do pieczenia, 
• 5 łyżek wody, 
• 2 łyżki kakao. 

Masło, cukier, wodę i kakao zagotować, po czym przestudzić. Dodać żółtka oraz przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Białka ubić na sztywną pianę, delikatnie wymieszać z resztą masy. 

Ciasto przelać na natłuszczoną i wysypaną bułką tartą formę. 

Piec około 30 minut w temp. 180st. 

Ostudzić i przekroić na dwie równe części.

Krem:

• 500ml śmietanki 30%, 
• 2 galaretki cytrynowe, 
• 250g czekolady z nadzieniem o smaku miętowym. 

Galaretki rozpuścić w 500ml wrzątku. Ostudzić. Czekolady stopić na parze i przestudzić. 

Śmietankę ubić na sztywno, dodać tężejące galaretki oraz zimną, stopioną czekoladę. Krótko zmiksować. 

3/4 masy wyłożyć na pierwszy blat ciasta, przykryć drugim blatem. Na wierzchu rozsmarować resztę kremu. Schłodzić. 

Przed podaniem posypać odrobiną startej czekolady.

Źródło: Znerwicowana żona

                                                                Smacznego:))

Ciastka waniliowe z kremem migdałowym wytłaczane wałkiem

Jakiś czas temu otrzymałam od pana Darka i jego żony Pauliny spersonalizowany drewniany wałek do wycinania wzorków na ciasteczkach z logo mojego bloga. Bardzo ucieszył mnie ten prezent;) A, że mam w domu małego wielbiciela ciasteczek nie miała innego wyjścia jak zabrać się za pieczenie. Zrobiłam maślane ciastka przełożone kremem o smaku migdałowym.

Kruche ciastka:

• 250g mąki pszennej, 
• jajko, 
• 125g masła, 
• 125g cukru pudru, 
• laska wanilii.

Mąkę przesiać wraz z cukrem pudrem. Zrobić kopczyk, w kopczyku dołeczek i wbić jajko. Rozkłócić nożem, mieszając jajko z mąką. Dodać posiekane masło oraz nasiona wanilii. Zagnieść gładkie ciasto. Owinąć w folię spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki. 

Następnie ciasto rozwałkować na grubość około 3-4mm. Wałeczkiem przejechać po cieście, delikatnie dociskając by wzór dobrze się odcisnął. Następnie szklanką wyciąć ciastka. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. 

Piec około 13-15 minut w temp. 190st. Ostudzić na kratce.

Krem migdałowy:

• 200g masła, 
• 1/2 szklanki cukru, 
• 1 i 1/2 szklanki mleka, 
• budyń śmietankowy (40g), 
• 100g zmielonych migdałów, 
• łyżka likieru Amaretto.

Szklankę mleka zagotować z cukrem. W reszcie mleka rozrobić budyń, wlać na gotujące się mleko. Mieszać, aż masa zgęstnieje. Ostudzić.
Miękkie masło utrzeć na puszystą masę, dodawać po łyżce zimnego budyniu. Następnie dodać zmielone migdały oraz likier.
Gładką masą przekładać ciastka.

Ciastka najlepsze są na drugi dzień, gdy ciasto nieco zmięknie.

Jeszcze kilka słów na temat wałka, który otrzymałam. Pan Darek ze swoją żoną robią prawdziwe cudeńka do ciastek. Piękne drewniane wałki czy stempelki do ciastek ich dzieła znajdziecie tutaj. Oczywiście możecie sami wybrać napis jaki chcielibyście by był na wałeczku:) co jest ich ogromną zaletą! 

Ja zrobiłam ciasteczka maślane i przyznam szczerze, że na kilku ciasteczkach troszkę rozmazywały się napisy podczas pieczenia, ale i tak ciasteczka wyszły pyszne! Następnym razem wypróbuję je do tłoczenia napisów na masie cukrowej, myślę, że tam wałeczki sprawdzą się doskonale!

Taki spersonalizowany wałek to wspaniały pomysł na świąteczny prezent, do tego bardzo ekologiczny:)